Sprowadzony za rekordowe 41,5 miliona euro Corentin Tolisso miał już kilkukrotnie pokazać się kibicom FCB z bardzo dobrej strony – przykładem może być między innymi rewanżowy mecz z PSG.
Corentin Tolisso nie jest jedynym Francuzem grającym w monachijskim Bayernie – jak dobrze wiemy w zespole występuje jeszcze Kingsley Coman oraz Franck Ribery, który jak się dowiadujemy ma spory wpływ na młodego Tolisso.
– Jeśli byłbym młodszy, to na moich ścianach wisiałby teraz plakaty zawodników Bayernu. To coś naprawdę szczególnego mieć okazję gry obok takich zawodników jak Ribery, Lewandowski czy Thiago – powiedział 23-latek w rozmowie z "Onze Mondial".
– Pierwsze spotkanie wywarło piorunujące wrażenie. Bardzo szybko oswoiłem się z faktem, że każdy z nich jest teraz moim kumplem z boiska. Muszę stale pracować i trenować, aby dorównać ich poziomowi – mówił dalej z przekonaniem.
– Co do Ribery'ego, to on zawsze jest szczęśliwy. To naprawdę wspaniałe, że mogę grać u boku takiej osobowości. Franck zawsze jest obecny, ciągle się śmieje i robi masę różnych rzeczy. Rozmawia z każdym bez wyjątku. To naprawdę wspaniały facet – dodał Corentin Tolisso.
Francuz został również poproszony o kilka słów na temat swojego transferu. Nie jest żadną tajemnicą, że Tolisso miał kilka ofert gry również dla klubów występujących we włoskiej Serie A. Bez względu na wszystko "Coco" nie żałuje podjętej decyzji.
– Zdaje sobie sprawę, że łączono mnie z Włochami. Jednakże w pewnym stopniu Bayern przekonał mnie. Byli bardziej przekonujący niż inne kluby. Nie ma nic więcej do powiedzenia w tej kwestii. Moim zdaniem Bayern to najlepszy klub – zakończył pomocnik "Die Roten".
Komentarze