Jeszcze kilka miesięcy temu spekulowano, że głównym kandydatem do opuszczenia stolicy Bawarii jest Corentin Tolisso, jednakże sytuacja z czasem uległa zmianie.
Jakiś czas temu Karl-Heinz Rummenigge otwarcie powiedział, że Francuz otrzyma drugą szansę w Bayernie, zaś monachijczycy mają co do niego plany w sezonie 2020/21. Nie tak dawno temu dla telewizji „Canal+” o swojej sytuacji opowiedział sam Corentin Tolisso.
− To prawda, że pojawiały się rozważania, zwłaszcza w styczniu, kiedy prawie w ogóle nie grałem. To był okres transferowy, latem miało odbyć się Euro. Wiele pytań rodziło się w mojej głowie. Niestety doznałem kontuzji, ale potem odbyłem rozmowę z trenerem – powiedział Tolisso.
− Mając na uwadze letnie okienko w czerwcu, lipcu, sierpniu i wrześniu – nie zastanawiałem się już, wiedziałem już, że chcę zostać w tym wspaniałym klubie – mówił dalej.
W dalszej części rozmowy Corentin Tolisso odniósł się również do relacji z trenerem Hansim Flickiem. Francuz nie ukrywa, że zmiana szkoleniowca wyszła monachijczykom zdecydowanie na lepiej.
− Jest bardzo dobrze. Kiedy doszło do zmiany trenera, zacząłem znowu grać, ale od razu doznałem kontuzji. Styczeń i luty były dla mnie bardzo skomplikowane. Uczynił z nas „drużynę”, graliśmy raz w tygodniu, wygrywaliśmy 4-5 bramkami przewagi, więc trudno jest zmieniać ekipę, która wygrywa. Potem pojawiła się kwarantanna i doznałem kontuzji, która wykluczyła mnie znowu z gry – dodał.
REKLAMA
− Wróciłem z dobrymi intencjami, ciężko pracowałem i choć były to tylko ogony, to miałem okazję zagrać w Lidze Mistrzów, co uczyniło mi wiele dobrego. Rozmawiałem z Hansim, który powiedział, że mi ufa, dlatego też wszystko jest wyjaśnione i w porządku z trenerem i klubem – podsumował Tolisso.
Komentarze