Latem 2017 roku klub ze stolicy Bawarii z Olympique Lyon zasilił Corentin "Coco" Tolisso. Transfer młodego Francuza za 41,5 miliona euro okazał się tym samym najdroższym transferem w historii Bayernu i całej Bundesligi.
Młody pomocnik bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu, zaś mistrzowie Niemiec mieli wielki pożytek z Tolisso już od jego pierwszych dni w Monachium. Mimo wszystko historia Francuza mogła potoczyć się zupełnie inaczej.
Corentin Tolisso wyznał w niedawnym wywiadzie dla włoskiej "Gazzetta dello Sport", że w 2016 roku mógł trafić do SSC Napoli, lecz ostatecznie podjął decyzję o pozostaniu we francuskim Lyonie na kolejny sezon.
– W 2016 roku rozmawiałem z De Laurentisem przez telefon. On sprawiał naprawdę bardzo dobre wrażenie. Byłem bardzo bliski dołączenia do Napoli – powiedział Tolisso.
– Potem jednak postanowiłem, że zostanę i poprawię swoje umiejętności jako zawodnik Lyonu. Po roku grałem już do Bayernu i kadry narodowej Francji – mówił dalej Francuz.
– Po rozmowie z Carlo Ancelottim wolałem wybrać Bayern niż Juventus. Ancelotti to wielki trener, wygrał wszystko co było możliwe. Co tu więcej mówić – zakończył pomocnik "Gwiazdy Południa".
REKLAMA
W swoim pierwszym sezonie gry dla Bayernu Monachium 23-letni Tolisso rozegrał dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec 40 spotkań, w których 7-krotnie asystował oraz 10 razy sam wpisywał się na listę strzelców. Sezon 2017/18 "Coco" zakończył pierwszym mistrzostwem kraju w karierze.
Komentarze