Napastnik Bayernu
Monachium przewiduje, że w przyszłym roku w finale Ligi Mistrzów zagrają
Bawarczycy i jego poprzedni klub Fiorentina. Napastnik przeszedł do FCB w
zeszłym lecie z Wioli i miał kapitalny debiutancki sezon, strzelając łącznie 39
goli we wszystkich rozgrywkach.
Przyszły sezon będzie dla Toniego pierwszym, w którym zagra
w Champions League. W wywiadzie dla Calcio 2000, został zapytany jak poradzą
sobie włoskie kluby – Włosi są zawsze w
gronie faworytów do wygrania LM. Inter i Roma mają duże szanse, ale nie można
zapominać o Fiorentinie i Juve.
Luca zapowiedział możliwość finału, w którym zagra Bayern i
jego poprzedni klub z Florencji, dla której strzelił 47 bramek w 67 meczach
pomiędzy rokiem 2005, a 2007 - Finał
Bayern – Fiorentina to nie utopia, z
tego powodu, że w piłce nożnej nie ma czegoś takiego jak utopia. Z pewnością
drużyna z Monachium, ze względów historycznych jest w roli faworytów, ale
Florencja jest w trakcie realizowania pewnego projektu i już odnosi sukcesy.
Nie zdziwiłbym się, jeśli spotkalibyśmy się w finale.
Toni zaznaczył także, że swoją karierę chciałby zakończyć we
Włoszech – Trudno teraz cokolwiek na ten
temat powiedzieć, ale pewne jest, że swoją przygodę z piłką pragnę zakończyć w
ojczyźnie.
Źródło: goal.com
Komentarze