W tym tygodniu mistrzowie Niemiec mają odsłonić kolejną kartę przed nadchodzącym sezonem 2023/2024 – mowa o potwierdzeniu transferu Kim Min-jae.
Nieoficjalnie mówi się, że Koreańczyk zostanie ogłoszony nowym stoperem Bayernu przed rozpoczęciem przez „Bawarczyków” letnich przygotowań do sezonu 2023/24. W międzyczasie monachijczycy pracują także nad transferami na inne pozycje.
Mowa przede wszystkim o środku ataku i prawej obronie. Co do nowego napastnika, jak już wcześniej informowaliśmy, mistrzowie Niemiec mieli wczoraj złożyć drugą oficjalną ofertę za 29-letniego Harry’ego Kane’a z Tottenhamu.
Tym razem w grę ma wchodzić suma transferowa na poziomie 80 milionów euro plus zmienne. Jak jednak donoszą kolejne źródła z Anglii i Niemiec, podobnie jak w przypadku pierwszej propozycji FCB, odpowiedź Anglików brzmi „nie”.
Ze środowiska Daniela Levy’ego, czyli prezesa Spurs, mają płynąć głosy, że dopiero kwota około 100 milionów euro powinna dać „Kogutom” do myślenia i przekonać ich do rozważań w sprawie ewentualnej sprzedaży kapitana angielskiej reprezentacji narodowej.
Optymizm wewnątrz FCB
Jak z kolei informuje „Kicker”, Daniel Levy wolałby zarobić około 100 milionów euro na sprzedaży Harry’ego Kane’a, niż tracić go na zasadzie wolnego transferu w 2024 roku. Anglik raczej nie przedłuży swojego kontraktu z Tottenhamem, co zwiększa dodatkowo szanse FCB w pokerze z władzami Spurs.
Komentarze