Rekordzista pod względem zdobytych mistrzostw Niemiec, Bayern Monachium, nie chciał już być aktywny na rynku transferowym. Kadra była kompletna, ale przed wczoraj około godziny 20:30 okazało się, że przez transfer Jansena do HSV Monachijczycy znów są w grze…
Wiadomość ta spadła jak grom z jasnego nieba na niektórych ekspertów: żadnych plotek, żadnych przypuszczeń, na kilka dni przed zamknięciem okienka doszło do niespodziewanej zmiany w zespołach Bundesligi: Marcell Jansen przeszedł do HSV. 22-letni, były już zawodnik Bayernu, podpisał kontrakt do 2013 roku w Hamburgu.
Oddo przegapił
samolot i wylądował w Monachium
Bayern potwierdził doniesienie transferowe, mimo, że zamieszane w to były tylko nieliczne osoby. Następny dzień miał być trochę bardziej spokojny, ponieważ cios po stracie Jensena był dość mocny. Nic z tych rzeczy, ponieważ w czwartkowy ranek w Monachium potwierdzono, że Massimo Oddo, który już praktycznie dogadany był z Lyonem, przechodzi z AC Milan do stolicy Bawarii. Obrońca nie pojawił się na ostatecznych rozmowach w Lyonie, gdyż spóźnił się na samolot.
Nie ma rzeczy
niemożliwych
I znów rozpoczęła się gorączkowa dyskusja: Bayern najwidoczniej chce się dalej wzmacniać. Bardzo prawdopodobne, że przyjdzie jeszcze jeden piłkarz do linii pomocy. Powody do tego widać jak na dłoni: słaby start w lidze i długa lista graczy kontuzjowanych. Jeremy Toulalan aktualnie jeszcze związany kontraktem z Lyonem, znajduje się w wązkim gronie kandydatów. W Monachium ostatnio nic nie jest niemożliwe, Bayern wrócił do transferowej ruletki.
Źródło: goal.com
Komentarze