Nie dalej jak wczoraj mistrzowie Niemiec oficjalnie zaprezentowali nowego środkowego pomocnika − na Allianz Arenę z Borussii M'Gladbach trafił Mickael Cuisance.
Młody francuski pomocnik podpisał umowę z „Bawarczykami” do 30 czerwca 2024 roku, zaś nieoficjalnie mówi się, że Bayern Monachium przelał na konto Borussii M’Gladbach ponad 12 milionów euro.
Po transferze 20-latka na jego temat wypowiedzieli się nie tylko ludzie związani z bawarskim klubem, ale i również z ekipą „Źrebaków”. Dla przykładu krytycznie do osoby Mickaela Cuisance’a odniósł się przede wszystkim nowy trener Gladbach, czyli Marco Rose.
− Mickael odznacza się postawą, której na pewno nie będzie pokazywał w swoim nowym klubie. Dla nas ten transfer był konieczny. Miałem wrażenie, że Borussia stała się dla niego zbyt mała – skomentował Rose.
Z kolei dyrektor sportowy Borussii M’Gladbach podczas rozmowy z dziennikarzem nie krył swojego zaskoczenia wyborem Francuza o grze dla Bayernu Monachium. Przypominamy zarazem, że Cuisance w nowym zespole będzie występował z numerem 11 na koszulce.
− Byłem tym zaskoczony (wybór FCB – przyp. red.), ponieważ Mickael chciał za wszelką cenę grać. Bayern posiada wspaniały skład i nie będzie mu tam łatwo grać. Nie chciał zostać, więc musiał obrać inną drogę. Musieliśmy zareagować, chcemy skład z piłkarzami, którzy identyfikują się z BMG – podsumował Eberl.
REKLAMA
Komentarze