Już czwarty rok z rzędu Bayern przebywa na obozie przygotowawczym w Dubaju. Kontakty Bawarczyków w tym rejonie są już na tyle dobre, że jako pierwsza drużyna otrzymali zaproszenie na treningi na obiektach szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma. Mistrzowie Niemiec na królewskie obiekty zawitali po raz pierwszy we wtorek.
Za bramą pałacu zastali doskonałe warunki: kompleks sportowy o powierzchni 500 tysięcy metrów kwadratowych! Przeznaczony jest on na codzień wyłącznie dla szejka oraz wiceprezydenta i premiera Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Królewskie miasto
- To zadziwiająca sprawa, mieć własne miejsce do treningu - mówił zaskoczony Lukas Podolski. - Stan boisk jest doskonały - podkreślał. Rzecznik prasowy Bayernu, Markus Hoerwick porównał ich jakość z polem golfowym.
Pozostała część posiadłości szejka nie została Bawarczykom zaprezentowana. - Ten pałac to jakby kilka dzielnic miasta - tłumaczył Hoerwick, który jako jedyny podczas treningu drużyny mógł rozejrzeć się po pałacu.
Warunki najlepsze z najlepszych
Obok boisk piłkarskich obiekty szejka składają się z boisk do siatkówki, koszykówki, miejsc do sportów walki, hali sportowej, strzelnic i torów do wyścigów konnych. - To są najlepsze obiekty sportowe, jakie kiedykolwiek widziałem - mówił Hoerwick.
50 metrów obok boiska piłkarskiego w klatkach zamknięte były białe tygrysy. Bawarczycy na obiektach królewskich mogą trenować aż do wylotu z Dubaju, czyli do niedzieli.
Przyjęcie u szejka
Ponadto szejk zaprosił na popołudnie trenera Felixa Magatha i Owena Hargreavesa na spotkanie. Wieczorem zorganizuje on przyjęcie dla wszystkich czterech drużyn, które biorą udział w Dubai Cup 2007.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze