Po powrocie z letniego tournée i kilku sesjach treningowych w Monachium, wczoraj Bayern rozegrał kolejny mecz testowy w ramach przygotowań do nowego sezonu.
Mistrzowie Niemiec mierzyli się tym razem z AS Monaco, które od początku lipca prowadzi Adi Huetter, czyli były szkoleniowiec Borussii M’Gladbach oraz Eintrachtu Frankfurt.
Koniec końców monachijczycy odnieśli zasłużone zwycięstwo 4:2, choć mając na uwadze okazje bramkowe oraz pecha z poprzeczkami i słupkami, Bayern mógł wygrać znacznie wyżej. Zadowolony z występu swojej drużyny był Thomas Tuchel, choć jak sam zaznaczył – FCB wciąż ma miejsce do poprawy.
− Wiele rzeczy zrobiliśmy dobrze, ale wciąż mamy pole do poprawy. Zaczęliśmy bardzo dobrze, powinniśmy byli objąć prowadzenie, ale potem straciliśmy nieco wątek z powodu własnych błędów. Ale zachowaliśmy spokój i zasłużyliśmy na bramki – powiedział Tuchel.
− W drugiej połowie moim zdaniem momentami na naszej połowie było zbyt dużo posiadania piłki. Mieliśmy też akcje, które mogliśmy lepiej wykończyć. Podsumowując – był to dobry test z dobrym wynikiem, ale wciąż mamy nad czym popracować – dodał.
W najbliższą sobotę monachijczyków czeka z kolei pierwszy mecz o stawkę w sezonie 2023/2024 – w ramach Superpucharu Niemiec, podopieczni Tuchela zmierzą się z RB Lipsk na Allianz Arenie w Monachium.
− Czujemy się dobrze przygotowani do tego spotkania, ale to oczywiste, że będziemy musieli przekroczyć w sobotę nasze granice – podsumował Thomas Tuchel.
Komentarze