W ostatnich tygodniach głośno jest o tym, że FC Bayern szykuje redukcję kadry w styczniowym okienku transferowym. Pierwszym krokiem w tym celu było wypożyczenie do Estudiantes la Plata Jose Ernesto Sosy, zaś kolejnymi zawodnikami do "odstrzału" mieliby być Hamit Altintop i Anatolij Tymoszczuk. Głos w tej sprawie zabrał Ukrainiec, który dla gazety Sport Express powiedział: "Nic o tym nie wiem. Nikt mi o tym nie wspominał".
Media w Niemczech spekulowały, że 30-letni defensywny pomocnik Bawarczyków miałby w zimie wrócić do swojego poprzedniego pracodawcy Zenitu St. Petersburg. Klub ze stolicy Bawarii w lecie zapłacił za Ukrainca 11 mln euro.
"W ogóle nie myślę o tym, że mógłbym opuścić klub" zadeklarował jasno Tymoszczuk. Sam zawodnik nic nie wie na temat rzekomej listy piłkarzy, którzy mają rozstać się z FCB. Anatolij nie przejmuje się doniesieniami gazet, bowiem aktualnie cieszy się z tego, że grywa częściej niż to miało miejsce na początku sezonu. Pozycja na której występuje "nie jest moją ulubioną", ale "gram tam, gdzie mnie trener wystawi".
Tymoszczuk w Niemczech przebywa od 4 miesięcy. Jak sam przyznaje "żyje mi się bardzo dobrze", więc można się spodziewać, iż Ukrainiec w pełni zaaklimatyzował się w drużynie. "Nie mam żadnych problemów" zakończył Anatolij.
www.sport.de
Komentarze