Louis van Gaal w swoimi pierwszym sezonie w roli trenera Bayernu Monachium wykonał wspaniałą pracę. Kolejny sezon skończył się jednak katastrofą i konfliktem z zarządem klubu. Nie jest tajemnicą, że Uli Hoeness szczerze nie lubi Holendra.
Obecny selekcjoner reprezentacji Holandii w jednym z wywiadów stwierdził, że zatrudnienie Pepa Guardioli było dobrym wyborem, ponieważ ten będzie podążał za "filozofią van Gaala".
"Tylko Louis van Gaal mógł powiedzieć coś takiego" - odpowiada prezydent Bayernu na łamach De Telegraaf - "Problemem van Gaala nie jest to, że jest bogiem, ale fakt, że jest ojcem boga. Louis istniał jeszcze zanim narodził się świat".
"Jeżeli patrzy się z tej perspektywy, a tak robi to van Gaal, to ciężko jest ocenić, jak ten świat właściwie wygląda".
Uli nie neguje jednak całkowicie roli byłego szkoleniowca Bayernu.
"Van Gaal to dobry trener, który posprzątał dziedzictwo Klinsmanna. Na tym polega jego rola w ostatnim rozwoju Bayernu. Tutaj jednak kończy się jego wkład w sukces klubu, a w zatrudnieniu Guardioli nie odegrał żadnej roli".
Komentarze