Latem 2014 roku stolicę Bawarii opuścił Toni Kroos, który od momentu swojego transferu sięgał po tytuł Ligi Mistrzów z ekipą Realu Madryt przy trzech okazjach.
Co prawda Bayern Monachium starał się zatrzymać pomocnika w klubie na dłużej, ale Toni Kroos wybrał grę dla Realu Madryt. Od momentu swojego transferu (ponad pięć lat temu) Niemiec zdobył z „Królewskimi” w sumie 12 tytułów (w tym trzykrotnie Ligę Mistrzów).
Wczoraj na premierze filmu „Kroos” zaproszonych zostało wiele znanych osobistości. Wśród nich znalazł się oczywiście Uli Hoeness, czyli prezydent „Gwiazdy Południa”. W rozmowie dla niemieckiego dziennika „Bild” 67-latek odniósł się do tematu sprzedaży Toniego.
− Przedstawiliśmy mu niesamowitą ofertę i powiedzieliśmy jednocześnie, że jeśli nie zaakceptuje jej, to będzie musiał odejść – skomentował boss FCB.
Z kolei podczas krótkiej rozmowy dla „Kickera” Hoeness nie odniósł się do aktywności transferowej mistrzów Niemiec na rynku transferowym, jednakże skomentował dokonane do tej pory wzmocnienia przez Borussię Dortmund.
− BVB sprowadziło wielu nowych zawodników. W trakcie sezonu zobaczymy czy te transfery ich wzmocniły – podsumował Hoeness.
REKLAMA
Korzystając z okazji przed kamerami na temat obecności swojego byłego pracodawcy wypowiedział się Toni Kroos. Były pomocnik Bayernu Monachium nie ukrywa, że jest zadowolony z faktu przyjęcia zaproszenia przez Uliego.
− Ktoś kto wie jak to wszystko było, jest tutaj z nami. Kiedy tylko go zaprosiłem, to Uli natychmiastowo potwierdził i powiedział, że będzie tutaj w tym ważnym dla mnie dniu. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu – wyjawił Kroos.
Komentarze