Sven Ulreich od momentu kontuzji Manuela Neuera pełni funkcję podstawowego golkipera Bayernu Monachium. Niemiec początkowo miewał problemy, ale z czasem stał się pewną podporą monachijskiego zespołu.
Wczorajszego wieczoru pojedynek "Bawarczyków" z Schalke 04 obserwował wyjątkowy gość − trener kadry narodowej Niemiec, czyli Joachim Loew. Selekcjoner "Die Mannschaft" tuż po meczu wyjaśnił powody swojej wizyty.
W rozmowie pomeczowej z dziennikarzem Joachim Loew zapytany o osobę Svena Ulreicha i możliwość jego powołana do kadry narodowej Niemiec wyjawił, że 29-letni golkiper FCB jest od pewnego czasu pilnie obserwowany przez sztab szkoleniowy kadry narodowej.
− Obserwujemy Svena Ulreicha. Ostatnimi tygodniami sprawia bardzo dobre wrażenie i znacznie się poprawił grając w Bayernie Monachium − wyjawił Joachim Loew.
Na reakcję golkipera "Die Roten" nie trzeba było czekać zbyt długo. Ulreich w rozmowie dla niemieckiej telewizji "Sky" odniósł się do wspomnianych słów Loewa. 29-latek nie ukrywa, że schlebiają mu słowa trenera kadry narodowej, lecz on sam nie uważa, że zasługuje na to, aby pojechać na Mundial.
− To wielki zaszczyt otrzymać słowa pochwały od samego trenera kadry narodowej Niemiec. Nie myślę jednak, że mistrzostwa Świata są dla mnie realne. Na grę zasługują inni bramkarze, którzy od dłuższego czasu grają na bardzo wysokim poziomie. Staram się po prostu ciężko pracować i robić co w mojej mocy. Mam 29 lat i moim zdaniem są młodsi golkiperzy, którzy stają się co raz to lepsi − powiedział po meczu "Ulle".
REKLAMA
Waszym zdaniem Sven zasługuje na powołanie do kadry narodowej? Kogo obecny numer jeden w bramce FCB mógłby zastąpić w niemieckiej reprezentacji narodowej?
Komentarze