Dayot Upamecano potwierdził kolejny raz swoja wartość. Wczorajszego wieczora w pełni zasłużenie otrzymał tytuł najlepszego zawodnika meczu i - jak pisze Kerry Hau w swoim felietonie dla "Sky" - ucisza swoich krytyków.
Francuz często był krytykowany. Uważano go za zbyt niepewnego, podatnego na błędy, zwłaszcza w kluczowych meczach Ligi Mistrzów. Wydaje sie jednak, że błędy i chwile niepewności należą już do rzadkości.
Dayot Upamecano stał się kluczową postacią defensywy Bayernu. Coraz lepiej radzi sobie z presją i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach może stać się liderem obrony mistrza Niemiec. Nikogo zatem nie może dziwić fakt, że dyrektorzy sportowi Max Eberl i Christoph Freund już pracują nad przedłużeniem jego kontraktu, który obowiązuje do 2026 roku.
- Dla mnie to wybitny obrońca. I nie pokazał tego tylko dziś - chwalił francuskiego stopera Max Eberl po meczu z Celtikiem.
Podobnego zdania zdaje sie być Manuel Neuer, który podkreślił dobry sezon w wykonaniu Francuza.
- Dayot rozgrywa świetny sezon i jest dla nas kluczowym zawodnikiem - powiedział bramkarz FCB.
REKLAMA
- Upamecano słusznie otrzymuje teraz publiczne uznanie, na które od dawna zasłużył. W tej formie jest niezastąpionym elementem zespołu. I jednym z najlepszych obrońców w Europie - kończy swój felieton Kau.
Komentarze