Wraz z początkiem letniego okienka transferowego w 2021 roku, nowym zawodnikiem Bayernu Monachium został francuski defensor – Dayot Upamecano.
Francuz zasilił szeregi rekordowego mistrza Niemiec po tym, jak monachijczycy skorzystali z klauzuli odejścia na poziomie 42,5 mln €. Przypominamy zarazem, że defensor podpisał z „Bawarczykami” kontrakt do końca czerwca 2026 roku.
Nie tak dawno temu, Dayot Upamecano udzielił wywiadu dla portalu „SportBuzzer”, w którym poruszył wiele tematów związanych ze swoją karierą i dotychczasowym czasem spędzonym w Monachium. 23-latek nie ukrywa, iż został przyjęty bardzo dobrze, zaś atmosfera w szatni jest bardzo przyjazna.
− Bardzo dobrze zostałem przyjęty, wszyscy byli i są dla mnie bardzo przyjaźni. Sprawili, że czułem się dobrze i mile widziany. Odpowiednie przedstawienie i odpowiednie zachowanie z szacunkiem może też pomóc w aklimatyzacji – powiedział Upamecano.
− Atmosfera w szatni nie jest tutaj inna niż w Lipsku. Wszyscy żartują, śmieją się, słuchają muzyki, Tanquy nawet czasem tańczy. Ważne jest połączenie napięcia i rozluźnienia. Kiedy nadchodzi czas wyjścia na boisko, wszyscy są skoncentrowani – mówił dalej.
Pod koniec rozmowy, francuskiego defensora Bayernu Monachium zapytano również, czy bardzo się denerwował, kiedy wszedł po raz pierwszy do szatni FCB, która była napakowana wieloma gwiazdami pokroju Robert Lewandowski oraz Manuel Neuer.
− Nie, dlaczego miałbym się denerwować? To było tak, jak przed wielkim meczem, była tylko radość z nowego wyzwania. W piłkę gra się po to, by odnieść sukces i zajść jak najdalej – podsumował Dayot Upamecano.
Komentarze