Bossowie oraz kierownictwo sportowe Bayernu Monachium niejednokrotnie powtarzało, że w przyszłości klub będzie chciał skupić się również na szukaniu i pozyskiwaniu młodych talentów.
W związku z tym w ostatnich dwóch lat do klubu ze stolicy trafiło wielu młodych i utalentowanych piłkarzy, którzy stopniowo przechodzą przez kolejne etapy szkolenia – wśród tych zawodników można wymienić między innymi Jamala Musialę czy Alphonso Daviesa.
Tym razem w mediach pojawił się temat możliwego zatrudnienia utalentowanego Gruzina, a będąc dokładniejszym Khvicha Kvaratskhelię, który dzięki swojej bardzo dobrej grze w rosyjskim Rubinie Kazań budzi ogromne zainteresowanie w całej Europie.
20-latek w bieżącym sezonie rozegrał 20 spotkań w Premier Lidze (Rosja), w których to strzelił 3 bramki oraz zanotował 8 asyst. Mówi się, że latem pomocnik obierze sobie zachodni kierunek i trafi do któregoś z czołowych klubów w TOP 5 ligach. Jego agent i przedstawiciel – Nobel Dzhugueli – jest przekonany, że prędzej czy później reprezentant gruzińskiej reprezentacji narodowej trafi do absolutnie topowej drużyny, wspominając o Bayernie lub Realu Madryt.
− Jestem przekonany, że w przyszłości Khvicha trafi do Bayernu Monachium lub Realu Madryt – powiedział niedawno agent Gruzina.
Kvaratskhelia dysponuje znakomitą techniką i szybkością. 20-latek nieustannie wdaje się w pojedynki i może pochwalić się szerokim wachlarzem umiejętności, które czynią go nowoczesnym i nieprzewidywalnym skrzydłowym. Nieco inne zdanie na temat swojego podopiecznego ma z kolei trener Rubina – Leonid Słucki.
− Musi zrobić krok pośredni między Rubinem a innym wielkim klubem. Dzięki Bogu, jego wiek i jakość pozwalają mu na to. W grę wchodziłyby przenosiny do takich klubów jak Sevilla, Atalanta czy Bayer Leverkusen. Musisz iść do klubu, w którym masz gwarancję gry – podsumował Słucki.
Komentarze