Jeśli mowa o niemieckiej Bundeslidze, to obecnym królem strzelców (co nie powinno nikogo dziwić), jest nie kto inny, a Robert Lewandowski.
Podczas gdy polski napastnik strzelił do tej pory 23 bramki, to zaraz za jego plecami plasują się Patrick Schick (18 trafień) oraz Erling Haaland (15 goli).
Ostatnio na temat wspomnianego wyżej Norwega wypowiedział się Mark van Bommel, czyli były pomocnik i kapitan bawarskiego klubu, który nie tak dawno temu miał jeszcze okazję prowadzić VfL Wolfsburg, ale został zwolniony. Holender podczas rozmowy w „Bild TV” przyznał, iż jego zdaniem monachijczycy z pewnością są zainteresowani snajperem BVB.
− Dobrzy zawodnicy chcą grać dla dobrych klubów. To jest wielki napastnik, który robi różnicę. On już ma ogromny wybór, jeśli mowa o swojej dalszej przyszłości – powiedział van Bommel.
− Dlatego Mino musi znów wsiąść do swojego samolotu i odbyć kilka podróży. Myślę, że Bayern również jest nim zainteresowany – podsumował Mark van Bommel.
Biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia, to wszystko wskazuje jednak na to, że koniec końców mistrzowie Niemiec i tak zdecydują się na przedłużenie kontraktu z Robertem Lewandowskim, który wielokrotnie już zapowiadał, że zamierza grać na najwyższym poziomie przez kilka kolejnych lat.
Komentarze