van Bommel o Barcelonie

Zdobycie pucharu Ligi Mistrzów jest dotychczas największym osiągnięciem w karierze Marka van Bommela. Osiągnięciem w trykocie FCB, jednak nie FC Bayernu, a FC Barcelony, jutrzejszego przeciwnika rekordowego Mistrza Niemiec. Kapitan Bayernu jest pewien – dla mnie Barcelona jest najlepszym klubem z wszystkich. To jednak nie wszystko, co ma do powiedzenia Holender.

Dla fcbayern.de Mark van Bommel opowiadał o…

… klubie:
Motto klubowe mówi samo za siebie: Més que un club – więcej niż klub. Jest w sumie prawdą. Barca stała się symbolem niezależności Katalonii wobec Hiszpanii. Można to odczuć grając w tym klubie. Z tego samego powodu największym ich rywalem jest Real Madryt. Szczególnie denerwujące dla Barcelony jest fakt, iż Real zdobył dotychczas więcej tytułów. Barca wygrała Ligę Mistrzów 2 razy (1992, 2006), dla klubu takiego formatu jest to o wiele za mało. Real w LM jest skuteczniejszy (9 zwycięstw), z resztą tak jak i w lidze (Barca 18 Mistrzostw, Real 31). Barcelona chce jak najszybciej odrobić te straty.

… Joanie Laporcie, prezydencie Barcy:
Señor Laporta to naprawdę miły facet. Przeważnie trzyma pewien dystans wobec drużyny, jest jednak przy tym zawsze obecny. Jeśli nadejdzie taka potrzeba, to wejdzie do kabiny i powie co jest na rzeczy. Gdy ja grałem w Barcie wygrywaliśmy prawie wszystko, więc nie widzieliśmy go za często.

… kompleksie treningowym i siedzibie klubowej:
Za mojej kadencji trenowaliśmy prawie zawsze obok stadionu. Wtedy nie było źle, jednak myślę, że w międzyczasie jest jeszcze lepiej. Barca ma teraz nowy kompleks treningowy, który znajduje się poza miastem. Tam jest spokojniej. Do siedziby klubu nie miałem prawie wcale kontaktu. W Bayernie jest inaczej, ponieważ biura i drużyna są blisko siebie. W Barcelonie siedziba klubu znajduje się w stadionie, gdzie zawsze jest pełno turystów. Tam nie można poruszać się tak swobodnie jak w Monachium.

… stadionie:
Bardzo cieszę się na gre w Camp Nou. Gdy na tym stadionie Graja Hymn klubowy, to dostaje się gęsiej skórki. Stadion wysprzedany jest tylko podczas naprawdę ważnych meczy, jak podczas jutrzejszego. Z reguły pojawia się od 50 000 do 80 000 widzów. Atmosfera podczas meczu jest względnie spokojna, jednak w razie potrzeby kibice nie zawodzą. Krótko, ale dosadnie. Oni sami wiedza kiedy są potrzebni. Podczas dobrych akcji np. Messiego czy Eto’o ich imiona krzyczą długimi minutami. To jest absolutnie imponujące. Gwizdy można na Camp Nou usłyszeć bardzo rzadko, w sumie tylko wtedy, gdy nie ma już szans na Mistrzostwo. Nie wydaje mi się, żebyśmy jutro odczuli tam wrogi nastrój. Bayern w Bercelonie jest uważany przede wszystkim jako wróg Realu.

… kluczowych graczach:
Puyol, Xavi, Iniesta, Valdes – ta czwórka jest bardzo ważna dla drużyny, mimo, że to wcale nie oni są w świetle jupiterów jak Eto’o, Messi czy Henry. Oni rządzą w szatni, to oni wiedzą jak funkcjonuje przeciwnik. Oni sami koncentrują uwagę na przeciwniku, nie na siebie. Poza tym prawie wszyscy SA Katalończykami i pochodzą w młodzieżówek Barcy.

… kluczy do wygranej przeciwko Barcie:
Na wyjeździe przeciwko Barcelonie, to dla mnie najcięższe wyzwanie z możliwych. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych, możemy np. zremisować. Musimy zrobić podobnie jak rok temu Manchester United, który zremisował tam 0:0, czy Liverpool rok wcześniej wygrywając 2:1 – to znaczy grac poukładanie, a w odpowiednim momencie dodać gazu. Nie można pojechać do Barcelony z przekonaniem, że przez 90 będziemy cisnęli. Trzeba uderzyc w odpowiednim momencie.

Źródło: fcbayern.de