DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Van Gaal: Barcelona i Chelsea fawotytami

fot. J. Laskowski / G. Stach

Bayern Monachium jest ostatnio w rewelacyjnej formie, ich zwycięstwa są ostatnio prowadzone w efektownym stylu przyjemnym dla oka. Jednak czy tak samo będzie gdy spotkamy się z lepszym rywalem? co czeka nas w Lidze Mistrzów? na ten temat wypowiedział się trener Bawarczyków Louis van Gaal

REKLAMA


"Mamy świetną szansę by pokazać że nasza gra to nie jest przypadek. Można to udowodnić zdobywając Mistrza kraju oraz Puchar. W Lidze Mistrzów sytuacja ma się inaczej nie jesteśmy faworytami tak jak w przypadku objęcia lidera w tabeli na koniec rozgrywek. Tutaj Barcelona czy Chelsea są faworytami i oboje mają wspaniałe zespoły, zwycięstwo w tej konkurencji jest mimo wszystko ponad nasze siły.


4:1 w Turynie? To nie były najlepsze zawody jakie było mi dane prowadzić w karierze trenerskiej. Oczywiście zagraliśmy świetnie, efektownie i przypieczętowaliśmy to bramkami, jednak to już jest za nami. Dobrze wiedziałem przed przyjściem do Bayernu czego chcę i będę do tego powoli dążył. Na początku mojej pracy spadła na mnie fala krytyki, zespół sobie nie radził. Nie chcę mówić, że Beckenbauer, Hoeness, Nerlinger czy Rummenigge nie stali 100% za mną, lecz teraz wiedzą że postąpili dobrze nic nie zmieniając. Drużyny nie da się zbudować w kilka miesięcy i ważna jest dobra komunikacja której początkowo brakło.


Mark Van Bommel? to mój prawdziwy lider, jest kapitanem drużyny a jego najlepszy czas z pewnością przyjdzie."


Louis wypowiedział się także na temat swojego rodaka Ruuda van Nisterlooya: "Sytuacja Ruuda jest bardzo podobna do sytuacji Toniego któremu pozwoliłem odejść. Oboje nie potrafili sobie poradzić z sytuacją jaka panowała w drużynie tak Luca Toni jak i Ruud, bo przecież gdyby było inaczej został by w Madrycie."

REKLAMA

 

Źródło:
Misiek

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...