Na piątek dla Francka Riberyego przewidziany był jeszcze jeden pełen trening. Rano Francuz wziął udział w intensywnym treningu pod okiem Thomasa Wilhelmi, a po południu uczestniczył w ostatnim przed sobotnim spotkaniem. Mimo to nie znalazł się w kadrze na wyjazdowy mecz przeciwko TSG 1899 Hoffenheim."On zostaje w Monachium" potwierdza Louis van Gaal. Mimo, że Francuz dobrze sobie radził, "dwa treningi to za mało, by zintegrować się z drużyną". Ribéry wrócił do treningów w środę po przerwie spowodowanej kontuzją.
Mimo to Francuz w weekend będzie w drodze. Po rozmowie telefonicznej z Reymond`em Domenech, van Gaal dał Franckowi pozwolenie na wyjazd na zgrupowanie reprezentacji Francji. "Uzgodniliśmy, że dobrze mu zrobi zmiana otoczenia" potwierdza trener.
Jednak Franck nie wystąpi w meczu reprezentacji Francji z Wyspami Owczymi. "Opracowaliśmy dla niego program" mówi van Gaal. "Dla nas ważne jest, by się odbudował. Uzgodniłem to z Reymond`em".
Już w czwartek do Włoch wyjechał Luca Toni, który ciągle ma problemy ze ścięgnami Achillesa i w ojczyźnie powinien zaczerpnąć sił do rehabilitacji, jak twierdzi van Gaal. "Dałem mu trochę wolnego" dodaje trener. Przy okazji Toni zaczerpnie opinii kolejnych lekarzy. Od powrotu z urlopu Włoch nie wziął udziału w żadnym treningu.
źródło: fcbayern.de
Źródło:
Komentarze