Przed zakończonym obecnie sezonem były trener Bayernu, Louis van Gaal namawiał Mario Gomeza na zmianę klubu. „Siedziałem wtedy u niego i powiedział mi: jesteś napastnikiem numer cztery. A wtedy wstajesz, a on daje ci wskazówkę na drogę: będzie lepiej jeśli odejdziesz” – przypomina sobie napastnik FC Bayernu na łamach ‘Kickera’.
Wtedy bardzo mocno obecnym królem strzelców Bundesligi był zainteresowany FC Liverpool. Gomez po rozmowie z van Gaalem zgodził się przyjąć ofertę ‘The Reds’. „Powiedziałem klubowi, że musimy znaleźć rozwiązanie. Chciałem do jakiegoś wielkiego klubu z ambicjami. Widziałem już siebie w Liverpoolu” – mówi 25 letni napastnik. Jednak zarząd się na to nie zgodził: Karl-Heinz Rummenigge i Uli Hoeness byli innego zdania niż trener van Gaal. Jak widać mieli rację: Mario Gomez w tym sezonie w 45 spotkaniach zdobył 39 bramek.
Komentarze