Pojedynek 1/4 finału Ligi Mistrzów zbliża się wielkimi krokami. Już 12 kwietnia mistrzowie Niemiec zmierzą się na własnym podwórku z Realem Madryt. Stawką spotkania będzie awans do półfinału LM.
Arturo Vidal jest ostatnim z zawodników, którzy powrócili ze zgrupowań swoich reprezentacji (nie wspominamy Javiego, który otrzymał wolne). Reprezentacja Chile ma za sobą kolejne dwa spotkania kwalifikacyjne do Mundialu w Rosji.
Zwycięzcy Copa America w pierwszym meczu ulegli Argentynie na wyjeździe 1:0, zaś w drugim spotkaniu przeciwko Wenezuelczykom odnieśli pewne zwycięstwo 3:1. Pomocnik Bayernu wystąpił tylko w starciu z Wenezuelą (zawieszenie w meczu z Argentyną).
Vidal we wspomnianym pojedynku z Wenezuelą miał kilka dogodnych sytuacji, lecz nie udało mu się ich odpowiednio wykończyć. W odpowiedzi na pytanie dziennikarza związanego z brakiem skuteczności w meczu kwalifikacyjnym, Arturo przeprosił swój kraj i zapowiedział, że wykorzysta swoje sytuacje strzeleckie przeciwko Realowi Madryt.
– Przeciwko Realowi, wykorzystam wszystkie swoje sytuacje strzeleckie! – powiedział Arturo Vidal.
W innej rozmowie pomocnik „Die Roten” wypowiedział się również na temat rywalizacji w Lidze Mistrzów i jak sam podkreślił nie ma to żadnego znaczenia z kim przyjdzie się mierzyć jego drużynie, gdyż jeśli chce się zostać mistrzami, to należy wygrywać z każdym.
– Podobnie jak Barcelona, Real Madryt z całą pewnością jest jednym z trzech najlepszych zespołów na całym świecie. Nie ma co do tego wątpliwości – wyjawił pomocnik „Gwiazdy Południa”.
– Mimo wszystko dla nas to nie ma żadnego znaczenia z kim przyjdzie nam zagrać. Ważne jest to, aby grać dobrze i zostać mistrzami – zakończył Vidal.
Komentarze