Podopieczni Rui Vitorii pokazali w dwumeczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium prawdziwą wolę walki. Portugalczycy nie wystraszyli się swoich rywali i zagrali dwa dobre spotkania.
Choć Benfica została wyeliminowana z rozgrywek Ligi Mistrzów, to Vitoria jest dumny ze swoich podopiecznych i otwarcie mówi, iż porażka z takim klubem jak Bayern to żaden wstyd.
,,Walczyliśmy do samego końca, dlatego też muszę pogratulować moim chłopakom i tym niezwykłym kibicom. To był wspaniały mecz. Mierzyliśmy się z bardzo potężną drużyną, która wie jak dyktować tempo podczas gry" - Uefa cytuje słowa trenera Benfiki.
,,Obiecaliśmy, że zagramy z Bayernem jak równy z równym i tak też zrobiliśmy" - zakończył. Strzelec pierwszej bramki Jimenez dodał, że jest szczęśliwy z powodu zdobycia bramki. Meksykanin przyznał, że mieli dobrą okazję, aby strzelić na 2-0, jednak zabrakło szczęścia.
,,Jesteśmy szczęśliwi z tego co dokonaliśmy. Dopasowaliśmy poziom do gry naszych rywali i jesteśmy zadowoleni z naszej pracy, ponieważ pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie rywalizować z każdą drużyną" - powiedział Jimenez.
Źródło: Goal.com
Komentarze