Wojna, piekielna atmosfera i krwawa zemsta. Określenia, które napływają do nas z Turynu przed meczem z Bayernem nie mają wiele wspólnego z piłką nożną.
Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla Bayernu Monachium. Mimo tak niekorzystnej sytuacji piłkarze Juventusu wierzą, że taka przewaga Bawarczyków jest do odrobienia.
Atmosferę wielkiego boju próbuje wprowadzić czarnogórski napastnik mistrza Włoch Mirko Vucinić: "To będzie wojna z Niemcami! U nas nie będzie żadnej przyjemnej atmosfery dla Bayernu. Będziemy biegać do ostatniego tchu".
W podobnym tonie wypowiada się włoska gazeta "Tuttosport", która mecz Ligi Mistrzów myli z filmem o mafii: "Szalone Juve - z zemstą krwi w oczach".
A jak do sprawy podchodzi Bayern?
Trener Jupp Heynckes ostrzega swoich mistrzów Niemiec, że nie może powtórzyć się rewanżowe spotkanie z Arsenalem: "To nie może się wydarzyć. Widzieliśmy, jak wszystko może się szybko skończyć. Nie możemy odpuszczać"
źródło:bild.de
Komentarze