Wszystkiego najlepszego Franck!

 

Trudno wyobrazić sobie jedenastkę Bayernu Monachium bez Ribéry'ego. Franck po problemach w życiu osobistym, które były przyczyną słabszego sezonu 2009/10 bardzo zżył się z całą społecznością 23-krotnego mistrza Niemiec. Flagada docenił pomocną dłoń wyciągniętą przez Uli Hoeneßa i spółkę i deklaruje, że nie ma lepszego klubu niż Bayern i właśnie tutaj pragnie zakończyć swoją piłkarską karierę.

 

Trudno nie zgodzić się z tym, że Ribéry jest jednym z najmniej docenianych piłkarzy na globie. Dla wszystkich sympatyków FC Bayernu jest on jednak jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym zawodnikiem na świecie. 

 

Z okazji urodzin cała społeczność polskich kibiców Bayernu życzy Franckowi przede wszystkim zdrowia, unikania kontuzji oraz jak najwięcej sukcesów. Oby twoje znakomite rajdy i sztuczki techniczne pozwoliły nam zdobyć potrójną koronę oraz wskoczyć na sam szczyt piłkarskiej Europy!