Metody pracy nowego trenera Bayernu Monachium, Pepa Guardioli znacznie różnią sie od tych, które stosował Jupp Heynckes. Największą tajemnicą 42-latka jest skład jaki ma zamiar desygnować na najbliższe spotkanie.
Pep utrzymuje bardzo wysokie ciśnienie w drużynie. Dużo mówi się o tym, że zawodnicy dowiadują się o tym, że będą grać dopiero w klubowym autobusie w trakcie drogi na stadion. Hiszpańscy dziennikarze zapewniają, że w ten sam sposób pracował w FC Barcelonie.
Heynckes powiadamiał zawodników o tym kto będzie grał na ostatnim treningu w przeddzień spotkania.
Źródło: bild.de
Źródło:
sky
Komentarze