DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Wypowiedzi po meczu w Bundeslidze

fot. Shutterstock.com\Saolab Press

FC Bayern pokonując FC Heidenheim zapisał na swoim koncie komplet punktów i po 13 meczach ma zgromadzonych 33 "oczka". Największe powody do radości miał Jamal Musiala, zdobywca dwóch bramek, który na konferencji pomeczowej podzielił się swoją radością.

Jamal Musiala

- Tym razem trafiłem do bramki strzałem nogą. W ostatnim czasie rozegrałem wiele meczów z rzędu, dlatego też dobrze, że miałem przerwę i wróciłem pełni sił. W końcu udało mi się strzelić na Allianz Arena - to wspaniałe uczucie świętować takie wydarzenie z kibicami.

REKLAMA

Vincent Kompany:

- Mamy za sobą ciężki tydzień. We wtorek graliśmy przeciwko Leverkusen w dziesięciu przez 70 minut. Pierwsza połowa była bardzo dobra, wszystko funkcjonowało bardzo dobrze. Po zmianie stron nadal byliśmy spokojni i graliśmy swoje. Stworzyliśmy wiele szans, ale Heidenheim udało się pozostać w grze. To była dla nas bardzo dobra potyczka, zważywszy na rezultaty innych zespołów także.

Thomas Muller:

- Moja próba uderzenie przewrotką nie była najlepsza i poczułem ból uda, przez który nie mogłem za bardzo biegać po przerwie. Nie sądzę, że danie możliwości wejścia Jamalowi było najgłupszym pomysłem w tym momencie. Na koniec dnia najważniejsza jest wygrana. Jeśli chcesz na siłę znaleźć miejsce na krytykę to można powiedzieć o tym, że na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem tylko 1:0 nie wykorzystując wielu okazji. To musimy poprawić jak najszybciej.

Aleksandar Pavlovic:

- Jestem zadowolony z mojego powrotu, a tym bardziej że mecz jest zwycięski. Musiala jest dla nas bardzo ważny. To niesamowity piłkarz, z którym gra to sama przyjemność. To on nas dzisiaj napędził. Jest w tym roku w niewiarygodnej dyspozycji, co nam bardzo pomaga.

Christoph Freud:

- Niestety sami sobie utrudniliśmy życie. Dominacja z naszej strony była ogromna, a później pozwoliliśmy sobie na nerwy. To było kompletnie niepotrzebne. W takich meczach musimy strzelić drugiego i trzeciego gola. Jednak najważniejsze są w tym momencie 3 punkty.

REKLAMA

Frank Schmidt (trener FCH):

- Dzisiaj nasze nastawienie było bardzo defensywne. Szczególnie w pierwszej połowie Bayern nie dał nam momentu na oddech. W drugiej połowie chcieliśmy zmienić nasze oblicze i przy pierwszym błędzie rywala zdobyliśmy gola. Jednak nie możemy później sami oddawać rywalowi bramki po swoim błędzie, jeśli myśli się o dobrym rezultacie. Na pewno pozytywną rzeczą są dwa gole i to, że się nie poddaliśmy. Nie sądzę, aby ktokolwiek myślał po pierwszej połowie, że będzie to ciekawe widowisko. Końcowy wynik jest zasłużony.

Niklas Dorsch:

- Gdybyśmy zagrali nieco mądrzej to moglibyśmy mieć jeszcze jedną szanse, ale nagle zrobiło się 4:2 i było po meczu. Z każdego gola się cieszę, ale oczywiście radość byłaby większa, gdyby dał on nam wygraną. Jeśli po wyrównaniu dłużej utrzymalibyśmy wynik, a Bayern stałby się niecierpliwy, to myślę, że mogłoby to się dla nas skończyć pozytywnie. Myślę, że stać nas było na 1 punkt dzisiaj.


REKLAMA
Źródło: www.fcbayern.com
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...