Bayern Monachium zwyciężył wczoraj z Energie Cottbus 4:1. Nie dziwi więc zadowolenie jakie panuje w bawarskim obozie. Radość jest tym większa, iż punkty zgubił Bayer Leverkusen. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi trenerów i piłkarzy, którzy zjawili się na konferencji pomeczowej. Uli Hoeness: "Możemy być bardzo zadowoleni. Zespół dobrze zareagował na straconą bramkę, strzelając dwie bramki w krótkim odstępie czasu. Naturalnie po osiągnięciu wyniku 4:1 odpuściliśmy, bo wszyscy mamy w głowach spotkanie w Lidze Mistrzów ze Steauą i pojedynek w następnym tygodniu w Leverkusen, a następnie z Hoffenheim. Dlatego też to jest zrozumiałe, że chcieliśmy oszczędzać siły. Ale jesteśmy gotowi na te spotkanie, to będzie bardzo ekscytujące".
Jurgen Klinsmann: "Jesteśmy bardzo zadowoleni z trzech punktów. Wynik mógł być jeszcze wyższy, bo mieliśmy ku temu okazje. Powoli przemieszczamy się tam gdzie chcemy, bo naszym celem jest bycie liderem na święta. Zespół łapie coraz więcej rytmu. Świetne spotkanie rozegrał Franck Ribery, który dawał bardzo dużo inspiracji pozostałym zawodnikom."
Bastian Schweinsteiger: "To był bardzo dobry mecz. Piłka chodziła między nami szybko, podawaliśmy dobrze i naciskaliśmy rywala. Cottbus wyszło na prowadzenie po swojej pierwszej okazji."
Bojan Prasnikar: "Wynik mówi sam za siebie. Bayern dominował w tym meczu. Od samego początku mieliśmy problemy, ale zdołaliśmy strzelić bramkę jako pierwsi. Jednak gol Riberyego nas zszokował i trudno było nam powrócić do gry. Musimy o tym pojedynku zapomnieć i patrzeć wprzód."
Gerhard Tremmel: "Jestem zły, że straciliśmy aż trzy bramki po stałych fragmentach gry, ponieważ to wielki problem w sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Rozpoczęliśmy w miarę dobrze i nawet udało nam się objąć prowadzenie z odrobiną szczęścia. Mimo wszystko FCB było za dobre dla nas."
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze