Przegrywając 0:1 wygrali 2:1. W przeciągu czterech dni FCB podniosło się w dwóch meczach. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną, która na boisku dodaje gazu – powiedział Tim Borowski po swoim pierwszym meczu w pełnym wymiarze w trykocie FCB. Poniżej reszta wypowiedzi pomeczowych:
Jürgen Klinsmann: Przegapiliśmy strzelenie w pierwszej połowie dwóch, trzech bramek. Zdecydowanie dominowaliśmy i kontrolowaliśmy mecz. To było w porządku. Jednak nieszczęśliwy samobójczy gol na 0:1 zmienił mecz, jednak opanowaliśmy sytuację. Drużyna jest teraz w formie, gra stabilnie, można to wyczytać z mowy ciała. Zaklaskali i powiedzieli: Ok., czas podkręcić tempo. Myślę, że rozwój naszej drużyny podąża w dobrym kierunku. Drużyna gra coraz lepiej, piłkarze się wspierają, a obrona się poprawia. Myślę, że dziś absolutnie kontrolowaliśmy, nawet przegrywając 0:1. Chcemy być na szczycie, a każde zwycięstwo na do tego zbliża.
Bastian Schweinsteiger: Byłem pewien, że jeszcze wygramy. Rok temu było podobnie, przegrywaliśmy 0:1 i strzeliliśmy jeszcze 3 bramki. Tym razem było podobnie.
Tim Borowski: Najważniejsza była nasza reakcja na straconą, samobójczą bramkę. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną, która na boisku daje gazu.
Heribert Bruchhagen (szef zarządu Eintrachtu): Byliśmy bliscy sprawienia niespodzianki. Z odrobiną szczęścia wynik byłby korzystniejszy.
Friedhelm Funkel (trener Eintrachtu): Drużyna pokazała, że wierzyła w to, że może stawić czoło Bayernowi podczas całego meczu. To, że straciliśmy dwie bramki jest przykre. Poświęcenie było wielkie, jednak stoimy z niczym.
Markus Steinhöfer: Doprowadziliśmy Bayern na skraj przegranej, nic z tego jednak nie wyszło.
Źródło: fcbayen.de
Komentarze