Przegrana 1-0 z HSV i zamiast planowanego 2 miejsca w tabeli jest dopiero 6. W bardzo dobrym spotkaniu dla oka Bawarczycy musieli uznać wyższość Hamburga, który to po trafieniu Petrica w 72 minucie utrzymał fotel lidera.
Louis van Gaal: „Kto strzela bramkę ten też wygrywa. To był bardzo dobry mecz. Mieliśmy wiele okazji, jednak nie strzeliliśmy bramki. Nadal jesteśmy w procesie budowy, ale pomimo tego zagraliśmy dobrze – szkoda tylko, że nie wykorzystaliśmy swych szans. Hamburg to naprawdę bardzo dobra drużyna”.
Uli Hoeneß: „Na końcu to HSV wygrało, jednak nie myślę iż byli oni lepsi. Różnicy klas pomiędzy obiema drużynami nie dało się dostrzec na boisku. Był to wspaniały mecz z obu stron. Remis też nie byłby krzywdzący dla żadnej z drużyn. Bayern grał dobrze, ale nie wykorzystał swoich dobrych okazji”.
Daniel van Buyten: „0-0 byłoby sprawiedliwym wynikiem. Uważam, że był to naprawdę dobry mecz. HSV ma śliną drużynę, ale my mieliśmy także swoje okazje, których to nie wykorzystaliśmy. Przed samym końcem mogliśmy jeszcze jedną bramkę zdobyć – jednak Miro stał na spalonym”.
Philipp Lahm: „Ta porażka jest ciężka do wytłumaczenia. W sumie mieliśmy swoje okazje na strzelenie bramek, również w drugiej połowie. Nasza gra nie była taka zła – jednak brakowało nam jakby zapędu do gry do przodu”.
Bruno Labbadia (trener HSV): „Drużyna wiedziała, że w meczu pucharowym popełniła błąd, a w spotkaniu z Bayernem idealnie na to odpowiedziała. Zastanawialiśmy się głównie jak powstrzymać skrzydła Bayernu - ale jak widać się nam to udało i wygraliśmy”.
Mladen Petric (HSV): „Po trzech spotkaniach bez wygranej byliśmy wszyscy trochę przygnębieni. Jednak przeanalizowaliśmy wszystkie błędy i wiedzieliśmy co trzeba na dzisiejszym spotkaniu poprawić i uważam, że się nam to udało”.
Komentarze