Van Gaal: „Graliśmy dobry mecz, aż do ostatniej fazy. Nazwijmy ją 4 fazą. W niej musimy ostrzej zagrać. Wiele razy byliśmy w 16 rywala, jednak nie potrafiliśmy stworzyć żadnej dogodnej sytuacji. Aż do momentu gdy wielką okazje miał Muller mieliśmy przewagę 3:1, powinniśmy już wtedy strzelić conajmniej jedną bramkę. K’lautern grało bardzo dobrze i z wielkim zaangażowaniem. Wspaniale się bronili – oddali dwa strzały na naszą bramkę i dwa razy trafili. Pierwsza bramka była fantastyczna. W drugiej połowie staraliśmy się bardzo aby odrobić straty, ale był to jeden z tych dni, w których nic nie wychodzi”.
Mark van Bommel: „To było niepotrzebne. Wcale nie graliśmy tak źle, mieliśmy sporo okazji ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. W momencie kiedy gra nam się układała dostaliśmy dwie szybkie bramki z kontry co było bardzo denerwujące. Powinniśmy tutaj normalnie wygrać – mimo, że brzmi to może teraz śmiesznie”.
Philipp Lahm: „Na pewno wyobrażaliśmy sobie ten wieczór inaczej. Przez 90 minut byliśmy lepsza drużyną, mieliśmy lepsze okazje, ale co to daje? Widocznie tak miało być. Jeśli się przegrało to z własnej winy. Gdybyśmy wyszli na prowadzenie to mecz by wyglądał zupełnie inaczej. Wiedzieliśmy, że będzie trudno, że K’lautern zagra bardzo zaangażowanie i stawialiśmy temu opór. Ale trzeba też kiedyś strzelić bramkę, inaczej jest bardzo ciężko”.
Miroslav Klose: „Spodziewałem się więcej po naszej grze. Nie graliśmy najgorzej, mieliśmy tez sporo okazji, ale w tym dniu szczęście nam nie sprzyjało. Wiedzieliśmy, że będzie trudno jak zdobędą prowadzenie. Zawsze brakowało nam kilku centymetrów do zdobycia bramki”.
Marco Kurz (trener FCK): „To był dla nasz szalony wieczór. Myślę, że dziś wygrało serce i wola walki. To wspaniały prezent - wraz z kibicami wygrać przeciwko mistrzowi Niemiec. W pierwszej połowie staliśmy bardzo dobrze. Kluczową sceną była okazja Mullera, która udało się nam przetrwać. Po przerwie broniliśmy się wszystkim czym się dało. Do tego mamy bardzo dobrego bramkarza. Przed meczem powiedziałem piłkarzom – jeśli wszystko będzie pasować to możemy coś ugrać z Bayernem. Jak widać, dziś pasowało wiele”.
Ivo licevic (strzelec bramki na 1:0): „Chcieliśmy w tym meczu pokazać się z jak najlepszej strony i zawalczyć z Bayernem jak równy z równym. Myślę, że się to nam udało i zasłużenie wygraliśmy. Czekaliśmy na nasze okazje, one się pojawiły i je wykorzystaliśmy. Utrudniliśmy Bayernowi życie jak się tylko dało”.
Źródło: fcb.de
Komentarze