Za nami 24. kolejka Bundesligi. Bayern Monachium pokonał przed własną publicznością Eintracht Frankfurt 3:0 i umocnił się na pozycji lidera w Bundeslidze. Bramki dla mistrzów Niemiec zdobywali kolejno Robert Lewandowski, Douglas Costa oraz ponownie Robert
Carlo Anelotti: "To dla nas dobry dzień ze względu na wyniki na innych stadionach. Jednak pierwsza połowa była dla nas bardzo trudna. Frankfurt był w niej lepszy niż my. Będąc szczerym, to oni nie zasłużyli na to, aby przegrywać 2:0 do przerwy. W drugiej części spotkania byliśmy lepsi, kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Obecnie posiadamy sporą przewagę, lecz musimy pozostać skupieni. Czeka nas jeszcze wiele spotkań."
REKLAMA
Manuel Neuer: "Frankfurt był bardzo agresywny i niebezpieczny, dlatego też mieliśmy na początku problemy . Utrata koncentracji a zwłaszcza w rozgrywaniu piłki i środku pola miała decydująca wpływ na kreowanie przez Frankfurt sytuacji podbramkowych. Z czasem nasza gra uległa poprawie, zagraliśmy dobrą drugą połowę i wygraliśmy zasłużenie."
Thomas Mueller: "Z całą pewnością zaliczylismy dziś bardzo ciężki początek. W pierwszych 30 minutach gry byliśmy skoncentrowani jako zespół, co było powodem wielu błędów. Frankfurt zagrał bardzo wysoko i być może z tego wynikały nasze problemy. Mimo wszystko nie udało im się wykorzystać tego, po czym pokazaliśmy swoją jakość."
Niko Kovac: "Przez 37 minut czasu gry graliśmy bardzo dobrze i sprawiliśmy Bawarczykom wiele problemów. Ale nie byliśmy w stanie wykorzystać sytuacji, aby wyjść na prowadzenie. Jeśli nie wykorzystujesz swoich szans w Monachium, to nie można się spodziewać, że Bayern nie strzeli bramek. Mimo wszystko możemy wyciągnąć z tego pojedynku o wiele więcej pozytywów niż negatywów."
Komentarze