Kibice Bayernu Monachium mogą odetchnąć z ulgą. Uraz Arjena Robbena nie jest na tyle poważny, aby mógł wykluczyć holenderską gwiazdę na dłuższy okres. Dla skrzydłowego FCB wczorajszy atak Tave Taiwo oznaczać będzie kilkudniową przerwę od treningu.
We wczorajszym spotkaniu Audi Cup przeciwko AC Milan kibicom Bayernu serca zaczęły szybciej bić, kiedy w 54. minucie Robben ostrym wślizgiem został zaatakowany przez Taiwo. Po chwili Holender musiał zejść z boiska, a w jego miejsce wszedł Luiz Gustavo.
"Mam nadzieję, że nie jest tak źle" powiedział Jupp Heynckes krótko po meczu. Okazuje się, że trener Bawarczyków miał rację.
Dzisiaj rano dr Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt po badaniach rezonansem magnetycznym postawił diagnozę: małe rozdarcie torebki prawej kostki.
"Zrobiliśmy badania i nie jest tak źle" powiedział Arjen Robben, który może być zadowolony z wyników badań.
Choć nie jest to poważny uraz, występ Robbena w poniedziłkowym spotkaniu Pucharu Niemiec przeciwko Eintrachtowi Braunschweig stoi pod znakiem zapytania. "Obserwujemy z dnia na dzień, jak to będzie. Musimy poczekać" przyznaje gwiazda rekordowego Mistrza Niemiec.
źródło: tz-online.de / fcb.de
Komentarze