Wywiad z Franzem Beckenbauerem

Czy wszystko będzie jeszcze dobrze? Po przegranej z Bazyleą i słabych spotkaniach ligowych, FC Bayern w niedzielę pokazał na co ich stać. Schalke 04 przegrało 0-2 z wyśmienicie grającymi Bawarczykami, a Franck Ribery znowu czarował. Francuza pochwalił również Jogi Low: „on jest od lat kluczowym zawodnikiem FC Bayernu, on ma do perfekcji opracowany drybling 1 na 1”.

Po tym spotkaniu redaktor ‘TZ’ spotkał się z Franzem Beckenbauerem. Cesarz był również pod wrażeniem występu Francka.

Czy Bayern odnalazł starą dobrą formę?
„Tak, oni grali bardzo dobrze. Oczywiście mogli wygrać wyżej, ale powinniśmy się cieszyć i z wyniku 2-0. Możemy być zadowoleni: była radość z gry, dużo ruchu i wszystko wyglądało o wiele lepiej niż w minionych tygodniach”.

Nie do pomyślenia, gdyby Bayern znowu przegrał…
„Wtedy byłoby bardzo ciężko. Dortmund jest obecnie w wyśmienitej formie i mieliby już 7 punktów przewagi. A tak nadal liczymy się w walce. Jednak najważniejsze było to, że znowu zobaczyliśmy, iż ta drużyna potrafi grać w piłkę i wszyscy dobrze z sobą współpracują”.

Inaczej stołek Juppa Heynckesa zacząłby się chwiać?
„Nie, nie sądzę by miało to miejsce”.

Jednak stał trochę pod presją?
„To jest oczywiste, on jest przecież odpowiedzialny za zespół. Nie można tylko samych zawodników krytykować jak źle idzie, na to składa się więcej osób”.

Również Toni Kroos. Tym razem siedział na ławce.
„Tak, ale nie sądzę, że to było decydujące. Nastawienie całej drużyny było zgoła odmienne. Była radość z gry, dużo ruchu i zaangażowania, a na tym można budować dobry zespół i przyszłość”.

Również Arjen Robben grał lepiej. On też powoli odnajduje formę?
„U wszystkich dało się dostrzec zwyżkę formy. Jednak w minionych tygodniach grał poniżej wszelkich oczekiwań. Możemy smiało powiedzieć, że dziś wszyscy pokazali się w przyzwoitej formie”.

Czy podziela pan zdanie Uliego Hoenessa, że dziś zabrakło u Robbena egoizmu?
„Było kilka sytuacji gdzie sam powinien strzelać, ale szukał kolegów z drużyny. Jednak to bardzo doświadczony zawodnik i niedługo na pewno znajdzie złoty środek”.

Ribery natomiast wygląda jakby miał kryzys za sobą…
„To jest fenomen. Ile ten chłopak biega, jak się prezentuje. Jego styl gry kosztuje bardzo dużo sił, ciągle wymusza pojedynki na rywalach – on musi być wyśmienitej formie, a raczej jest w wyśmienitej formie. To było też widać: wiele ataków przeprowadzanych było lewą stroną. To jest znak, gdzie obecnie lepiej Bayern funkcjonuje”.

Czy to był zwrot w grze Bayernu?
„Tego nie wiem, ale tak to wygląda. Na pewno lepiej wszystko wyglądało niż wcześniej”.