Bild: 23. listopada w Dortmundzie będzicie mieć szansę na odskoczenie BVB na siedem punktów. Czy porażka rywala w Wolfsburgu jest dla Was przewagą?
Thomas Muller: "To, że Dortmund poległ w Wolfsburgu, nie oznacza, iż nagle nie mamy na nich patrzeć jak na równych sobie. Poprzez stratę trzech punktów czteropunktowa przewaga będzie tylko przeszłością. Dla mnie jasne jest to, że potyczka z BVB jest najważniejszym meczem w Bundeslidze. Świadczyć może chociażby o tym fakt, iż taki pojedynek był finałem Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie".
Bild: Czy potyczka Bayernu z Dortmundem przekształci się w klasyk, jakim jest w Europie pojedynek Barcelony z Realem Madryt?
Thomas Muller: "Patrząc z historycznego punktu widzenia, mecze w Hiszpanii mają inne znaczenie. Ale połowa lat 90 to także niezwykle ciekawe spotkania pomiędzy FCB a BVB. W ostatnich latach poprzez ogromny rozwój obu drużyn, ta potyczka zyskała jeszcze bardziej na wartości. Na dłuższą metę te potyczki będą elektryzować nie tylko Bundesligę, ale również całą Europę".
Bild: Od 37 meczów jesteście niepokonani. Czy jest możliwe, aby zdobyć mistrzostwo bez porażki?
Thomas Muller: "Arsenal kiedyś tego dokonał w Anglii. W minionym sezonie byliśmy tego bliscy, ale przydarzyła nam się porażka z Leverkusen. To nie jest proste, ale z pewnością jest to motywacja na dalszą część rozgrywek".
Bild: Za Van Gaala grałeś non stop. Za Guardioli zdarza Ci się rozpoczynać mecze na ławce rezerwowych. Tęskni Pan za Van Gaalem?
Thomas Muller: "Już dłuższy czas nie miałem z nim kontaktu. W Bayernie jest taka sytuacja, że w kadrze mamy wielu ofensywnych zawodników. Każdego czeka kiedyś ławka rezerwowych. To również dotyczy mojej osoby. Trzeba się z tym oswoić, że w Bayernie nie zawsze wychodzi się w pierwszym składzie, chociaż z pewnością to nie jest miłe uczucie".
Bild: Reprezentacja Niemiec zmierzy się z Włochami i Anglią w najblższym czasie. Jakie znaczenie mają te pojedynki w kontekście mundialu?
Thomas Muller: "Z uwagi na to, że przeciwnikami będą zespoły z najwyższego poziomu, będzie to wyznacznik naszej dyspozycji przez MŚ w 2014 roku. Będziemy wiedzieć, w którym miejscu aktualnie się znajdujemy. Również dla samych morali byłoby dobrze, gdybyśmy te potyczki wygrali".
Bild: Niemcy są silniejsi od Włochów i Anglików?
Thomas Muller: "Moje przeczucie mówi, że tak. W minionych latach wypracowaliśmy sobie pozycje zespołu ze ścisłego topu, krórą chcemy obronić".
Komentarze