Nad swoim powrotem ciężko pracują Arjen Robben i Mario Gomez. Dwójka klasy światowej zawodników, których absencja nie jest obecnie jakoś drastycznie widoczna.
„Tak, dobrze nam to wychodzi. Jednak już się nie mogę doczekać na ich powrót. Wtedy zyskamy jeszcze bardziej na jakości i będziemy mieli więcej możliwości. Pewne jest: gorsi na pewno nie będziemy”.
Co obok jakości jeszcze cechuje tą kadrę?
„Oczywiście głód za tytułami po dwóch nieudanych sezonach jest jeszcze większy. To bardzo dobrze widać obecnie w lidze, gdzie nie odpuszczamy nikomu”.
W sobotę wieczorem Jupp Heynckes mówił o najlepszym spotkaniu w sezonie…
„W minionych tygodniach mieliśmy naprawdę kilka bardzo dobrych spotkań. Jednak były w nich fazy, w których nie dominowaliśmy tak jak powinniśmy. W Dusseldorfie byliśmy przez 90 min w 100% skoncentrowani i dlatego był to nasz najlepszy mecz".
Osiem wygranych w ośmiu spotkaniach ligowych – nowy rekord Bundesligi. Czy on coś dla was znaczy?
„To jest naprawdę sprawa drugorzędna. Jednak te 24 punkty chętnie bierzemy. Naszym celem było od początku być na szycie, a nie gonienie rywali. To póki co realizujemy w 100% - zanotowaliśmy optymalny start”.
Czy często powtarzane jest wam, że koncentracja musi być na najwyższych obrotach?
„Nie, tutaj nie ma co dużo powtarzać, gdyż każdy, ale to każdy zawodnik o tym bardzo dobrze wie. Wystarczy spojrzeć na spotkania: wszyscy są w 100% obecni i zmotywowani. Miniony sezon był wystarczającym ostrzeżeniem. Wtedy też dobrze wystartowaliśmy, ale później przez gapiostwo straciliśmy sporo punktów. To nie może nam się w tym sezonie przytrafić’”.
W ośmiu spotkaniach zdobyłeś już trzy bramki. W całym minionym sezonie miałeś tylko cztery. Czujesz kolejny etap rozwoju?
„Oczywiście w wieku 22 lat ma się jeszcze możliwości na rozwój. Wyciągnąłem odpowiednie wnioski z minionego sezonu i chcę w tym sezonie co nieco poprawić. Póki co udaje mi się to. Muszę też ustabilizować formę”.
Na pierwszy plan rzuca się nam tutaj twoja technika strzału. Ćwiczysz to na każdym treningu?
„Kiedyś pracowałem nad tym bardzo dużo. Jednak decydujące jest, że podczas spotkania dochodzę w ogóle do możliwości oddania strzału. Tylko wtedy mogę posiłkować się swoją techniką. Nad tym pracowałem w minionych tygodniach”.
Obecnie jest rozgrywane spotkanie za spotkaniem. We wtorek zagracie z Lille. Jesteś optymistą przed tym meczem?
„Jedziemy do Lille pewni siebie po ostatnich sukcesach. Jesteśmy faworytami tej grupy i chce to też pokazać. Jednak po porażce w Borysowie pojawiła się pewna presja, co nie ulega wątpliwości”.
Co musicie poprawić w odniesieniu do meczu z BATE?
„Nie możemy popełniać błędów i musimy wykorzystywać naszą przewagę wynikającą z gry. Jednak szczerze to nie chce myśleć już o tym spotkaniu – to jest za nami. Obecnie jesteśmy w super formie i tylko to się liczy”.
Źródło: fcb.de
Komentarze