Jako ostatni nowy nabytek Bayernu Monachium, Ze Roberto zaledwie na dwa dni przed obozem przygotowawczym w Donaueschingen, rozpoczął treningi ze swoją stara-nową drużyną. Brazylijczyk, który w 2006 roku odchodził z Monachium, czuje się tu nadal jak u siebie w domu: - Dla mnie jest prawie tak, jakbym nigdy stąd nie odchodził.
fcbayern.de: - Ze Roberto, od dwóch tygodni jesteś znowu w Bayernie. Jak Ci tu leci, jak przebiega przyzwyczajanie się do nowego otoczenia?
Ze Roberto: - Czuję się bardzo, bardzo dobrze. Jestem bardzo szczęśliwy. Jednak nie mówiłbym w tym wypadku o przyzwyczajaniu, wróciłem z Brazylii do Monachium zaledwie po roku, znam prawie wszystkich zawodników, więc nie jestem do końca nowy w ekipie. Dla mnie jest prawie tak, jakbym nigdy stąd nie odchodził.
fcbayern.de: - Grasz w przeciwieństwie do tego, co było kiedyś, w środku pomocy, przed obrońcami. Jak czujesz się w tej roli?
Ze Roberto: - Gram bardzo chętnie na tej pozycji, radziłem sobie na niej z powodzeniem w reprezentacji Brazylii i w FC Santos. Rzeczywiście czuję się pewniej w środku niż na skrzydle, tu wszystko dzieje się przede mną.
fcbayern.de: - A jak układa się Twoja współpraca z Markiem van Bommelem?
Ze Roberto: - Rzeczywiście bardzo dobrze. Jest bardzo doświadczonym i inteligentnym graczem. Dużo ze sobą rozmawiamy, co poprawia nasze zrozumienie ze sobą i ustawianie na boisku. Dzięki temu nie musimy biegać tak dużo. W spotkaniu z Werderem Brema wyglądało to prawie doskonale.
fcbayern.de: - Nie tylko Wasza para wypadła dobrze, ale cały zespół, prawda?
Ze Roberto: - Tak, wypadliśmy bardzo dobrze, ale to nie było jeszcze nasze 100%. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, żeby lepiej się poznać. To był dopiero jeden mecz, musimy jeszcze wiele pracować. Poprawić należy przede wszystkim rytm gry. Jednak nasza gra już była bardzo dobra, zwłaszcza w pierwszej połowie. Sposób, w jaki pokonaliśmy jednego z faworytów do mistrzostwa, sprawił, że wszyscy byliśmy szczęśliwi. Jeśli coś można poprawić to zrozumienie i rytm gry.
fcbayern.de: - Waszym najbliższym przeciwnikiem w środę będzie VfB Stuttgart...
Ze Roberto: - Stuttgart jest aktualnym mistrzem, dobrze zestawioną drużyną, grającą bardzo zdyscyplinowanie. Sądzę, że po takim meczu jak ten z Werderem, nie musimy się przed nimi chować. Chcemy, żeby inne drużyny znowu czuły respekt przed Bayernem. Brema to był początek, liczymy, że ze Stuttgartem nasza seria potrwa dalej.
fcbayern.de: - Przy okazji tego meczu spotkasz kilku starych znajomych...
Ze Roberto: - Tak, bardzo dobrze znam Cacau, także Yildiraya Basturka z okresu mojej gry w Leverkusen, to bardzo dobry zawodnik, a VfB ma bardzo silny zespół.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze