DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Zamieszanie wokół kapitańskiej opaski

fot. J. Laskowski / G. Stach

Pod nieobecność Michaela Ballacka nowym kapitanem reprezentacji Niemiec został zawodnik Bayernu - Philipp Lahm. Ballack przez lata był ostoją reprezentacji, przywódcą i bardzo pewnym punktem. Kontuzja jakiej nabawił się przed mistrzostwami wykluczyła go z gry i wymusiła na trenerze wybranie nowego kapitana. Po mistrzostwach, wraz z powrotem do zdrowia, w ręce byłego gracza Chelsea miała powrócić opaska. Problem jednak w tym, że Lahm niechętnie się jej pozbywa.

"Dla mnie nie ma kwestii spornych, to ja jestem kapitanem reprezentacji" - mówi wyraźnie Ballack - "Zawodnik nie może życzyć sobie na jakiej ma grać pozycji i tak samo jest z funkcją kapitana. Philipp Lahm wyraził swoje roszczenia w trudnej dla mnie chwili. Byłem kontuzjowany i nie mam jak się bronić".

"Powinien to respektować, istnieją hierarchie. Porozmawiam z Philippem o tych sprawach".

To nieporozumienie mogło mieć wpływ na postawę Niemców w RPA. Po serii zwycięstw i wypowiedzi Lahma odnośnie pozostania opaski w jego rękach miało dojść do sprzeczki i w rezultacie Ballack musiał opuścić obóz, na którym przebywał razem z kadrowiczami.

Oliwy do ognia dolał Bastian Schweinsteiger.

"Jak dla mnie to Ballack jest kapitanem. Philipp przejął rolę kapitana tylko dlatego, że Michael był kontuzjowany".

Cała sytuacja powoli zaczyna dzielić ludzi skupionych wokół reprezentacji. Po stronie Ballacka stanął manager Oliver Bierhoff, a po stronie Lahma była gwiazda Bayernu i reprezentacji - Lothar Matthäus.

"Nie chcę żeby zabrzmiało to złośliwie, ale Ballack prawdopodobnie blokował kilku graczy, którzy teraz rozkwitli" - powiedział Lothar.

Joachim Löw, którzy właśnie podpisał nowy kontrakt z reprezentacją, jeszcze nie odniósł się do tej sprawy.

"To nie jest bardzo poważne, ale przedyskutujemy ten temat i wtedy popatrzymy przed siebie" - uspokajał sytuację Ballack.

Żeby jeszcze bardziej rozluźnić atmosferę, były gracz Bayernu pogratulował Lahmowi ślubu.

"Gratuluję mu i życzę wszystkiego najlepszego".

W czasie gdy Lahm brał ślub w Monachium, w Leverkusen odbywała się prezentacja Ballacka, który po latach, na zasadzie wolnego transferu, wraca na stare śmieci.

REKLAMA
Źródło:
zachar

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...