Dosyć niespodziewanie okazało się, iż nowy marokański nabytek Bayernu Monachium sprawił problemy swojemu nowemu pracodawcy już na samym początku jego przygody z Mistrzami Niemiec. Benatia, który w końcówce okienka transferowego opuścił AS Romę, nazywany jest przez większość serwisów (w tym uefa.com czy oficjalny serwis AS Roma) po imieniu Mehdi, ale najwyraźniej w większości przypadków doszło do błędu w postaci literówki.
Nawet dyrektor ds. kontaktu z mediami Bayernu Monachium Markus Horwick na Twitterze poinformował o transferze w następujący sposób: "Perfekt: FCB und AS Rom einig uber Transfer von MEHDI BENATIA (27)!". To samo powtórzył anglojęzycznych profil FCB na Twietterze, komunikując wszystkim: "DONE DEAL: FC Bayern and AS Roma have agreed the transfer of MEHDI BENATIA (27)!".
Jednak najwyraźniej Bawarczycy zorientowali się w swoim błędzie, bowiem już na oficjalnej stronie na profilu zawodnika istnieje poprawne imię, a zatem Medhi. Taką właśnie nazwę ma profil zawodnika na Twitterze i właśnie w ten sposób ma być nazywany 27-letni obrońca Bayernu Monachium.
www.tz-online.de
Komentarze