Kwestia trenera Bayernu Monachium na przyszły sezon jest już wyjaśniona - pozostanie nim Ottmar Hitzfeld, nie zapadła jeszcze decyzja odnośnie tego, kto w bieżącym sezonie Bundesligi wywalczy Mistrzostwo Niemiec. W mistrzowskim wyścigu udział biorą 4 zespoły, w tym także Bayern. Zwycięstwo w sobotę w spotkaniu wyjazdowym z Eintrachtem Frankfurt może okazać się niezwykle cenne.
- Ciągle nie osiągnęliśmy zbyt wiele w tym sezonie, mamy obowiązek zdobycia trzech punktów - mówi przed meczem Hitzfeld.
Bawarczycy do lidera, Schalke 04 Gelsenkirchen, tracą ciągle 6 punktów, do drugiego Werderu Brema trzy "oczka", z kolei do trzeciego VfB Stuttgart już tylko dwa. - Aktualnie jesteśmy na czwartym miejscu i mamy do zdobycia jeszcze trochę punktów - powiedział Mark van Bommel. - Musimy wygrać, aby pozostać w stawce. Chcemy zrównać się punktami z naszymi rywalami - dodał Philipp Lahm.
W ostatnich tygodniach Bayern znacznie poprawił swoją sytuację w tabeli. Mistrzostwo Niemiec wydawało się już być absolutnie niemożliwym celem dla Bayernu, nawet miejsce trzecie, które daje udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, było bardzo zagrożone. Obecna sytuacja daje Bayernowi wszelkie szanse nawet na pierwszą lokatę.
Uporządkowanie spraw z Hitzfeldem - przedłużenie jego kontraktu do czerwca 2008 roku, ma pomóc drużynie w skupieniu się na samej piłce nożnej. - Cieszę się, że ten temat został tak szybko załatwiony i możemy teraz koncentrować się na meczach - nie ukrywał Hitzfeld. "Generał" nie spodziewa się łatwego meczu: - To będzie inne spotkanie niż te z Werderem Brema. Eintracht bierze udział w walce o utrzymanie i na pewno będzie wojowniczo nastawiony. Niczego nam nie odpuszczą. Potrzebna będzie harówka z naszej strony, jeśli chcemy we Frankfurcie zdobyć trzy punkty.
Bastian Schweinsteiger ma podobne oczekiwania: - To będzie dla nas gorący i ciężki mecz. Eintracht gra przecież o życie. Takie spotkania mają specyficzny klimat.
W ostatnich ośmiu meczach ligowych Eintracht odniósł zaledwie jedno zwycięstwo i mimo że był pozytywną niespodzianką rundy jesiennej to wylądował na 16. pozycji w tabeli. - Przeciw drużynom z dołu tabeli w tym sezonie zawsze gra nam się ciężko. Nie możemy nikogo lekceważyć. Rozpoczęliśmy pościg za naszymi konkurentami i nie wolno nam już tracić punktów - wyjaśnia van Bommel.
Nie wiadomo czy w sobotę wystąpi Claudio Pizarro. Peruwiańczyk z powodu bólów kolana nie trenował w piątek, jednak wybierze się z drużyną do Frankfurtu. Zdolny do gry jest natomiast Lucio, który w ostatnich dniach narzekał na drobny uraz.
Lahm sobotnie spotkanie zapowiada następująco: - Jesteśmy w dobrej formie, jeśli tylko dodamy gazu to każda drużyna będzie miała z nami problemy. Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni odnośnie naszego zwycięstwa.
Przewidywane składy
EINTRACHT: Nikolov - Russ, Chris, Kirgiakos - Ochs, Fink, Huggel, Spycher - Meier, Thurk - Takahara
BAYERN: Kahn - Sagnol, Lucio, van Buyten, Lahm - Salihamidzic, Hargreaves, van Bommel, Schweinsteiger - Makaay, Podolski
Ponadto w kadrze: Rensing, Demichelis, Scholl, Goerlitz, Pizarro, Santa Cruz, Lell, Ottl
Sędzia: Michael Weiner
Bilans meczów we Frankfurcie: 16 zwycięstw Eintrachtu, 13 remisów, 7 zwycięstw Bayernu
Bilans goli we Frankfurcie: 61-43 na korzyść Eintrachtu
Źródło: fcbayern.de
Komentarze