„Nie” stawia jasno sprawę Karl-Heinz Rummenigge – FC Bayern nie jedzie do Anglii na wycieczkę krajoznawczą. Rekordowemu mistrzowi Niemiec chodzi w tym spotkaniu „aby pokazać się z jak najlepszej strony” zapewnia Chrystian Nerlinger.
„Możemy na spokojnie podejść do tego spotkania, już nic się tutaj nie przypali. Jesteśmy pierwsi i bardzo dobrze sprostaliśmy wymogom, jakie postawiła przed nami Liga Mistrzów” – mówi Rummenigge. Z jednej strony chodzi tutaj o „ważne punkty do rankingu UEFA”, a z drugiej o „wspaniałą świąteczną premię” wynoszącą 800000 euro.
Mimo, że pod względem sportowym FC Bayern nie będzie walczył już o miejsce to jednak rekordowy mistrz Niemiec chce się dobrze zaprezentować na tle obecnego lidera angielskiej ligi. Tutaj chodzi też o zachowanie się „fairplay w stosunku do SCC Neapoli” mówi Rummenigge.
„Chcemy w tym spotkaniu dać z siebie wszystko aby wygrać ten mecz” – mówi Muller, który może dziś nie zagrać. Młody reprezentant Niemiec nie bierze pod uwagę „opcji, w której zespół będzie grał na pół gwizdka. Oczywiście wiemy, że jesteśmy już dalej, ale to nie powód by odpuścić to spotkanie i mniej biegać”. Kapitan Philipp Lahm dodaje: „jedziemy tam aby zdobyć co najmniej jeden punkt. Jesteśmy sportowcami i zawsze chcemy wygrywać”.
„To nie jest spotkanie towarzyskie i dobrze się na nie przygotowaliśmy” – mówi Nerlinger, który mówi również „o komfortowej pozycji FC Bayernu” przed tym pojedynkiem. Trener Jupp Heynckes również oczekuje zaciętego meczu na najwyższym poziomie: „moja drużyna jest odpowiednio zmotywowana i będzie próbować wszystkiego, aby wygrać to spotkanie”.
Jednak w spotkaniu z „pretendentem numer jeden do wygrania mistrzostwa Anglii” Jupp Heynckes musi poprzestawiać znacznie swój zespól. Toni Kroos i Arjen Robben z powodu grypy zostali w Monachium. „Miałem nadzieję, że Arjen zagra w tym meczu. On potrzebuje teraz gry po swojej przerwie jaką spowodowała kontuzja” – mówi Jupp, który widział Robben Robben wyjściowej jedenastce.
Niepewny też jest występ Thomas Muller i Mario Gomeza, u których również zdiagnozowano objawy grypy. Czy zagrają czy nie, zapewne dowiemy się przed samym spotkaniem. Do składu na pewno powróci głodny gry Tymoszczuk. „Ci co pojawią się na boisku będą bez wątpienia bardzo zmotywowani” – stwierdza Daniel van Buyten.
Dla Anglików sytuacja przed tym spotkaniem jest jasna: tylko wygrana z FC Bayernem oraz równocześnie wpadka SSC Neapoli pozwoli im grać dalej. „Jeszcze wszystko jest możliwe” – mówi Yaya Toure. Były zawodnik ManCity Daniel van Buyten wie natomiast, że „możemy wyrzucić z rozgrywek jednego z kandydatów do zwycięstwa”.
Komentarze