Niedawno cały piłkarski świat zdziwiła informacja, że 37-letni Ze Roberto podpisał 2-letnią umowę z katarskim zespołem A-Gharafa. Zaledwie dzień później, sympatyczny ex-Bawarczyk zaszokował jeszcze bardziej.
Okazało się, że umowa z Al-Gharafa nie będzie obowiązywała przez dwa lata, ale przez rok.
"Miałem wiele ofert, ale tej jednej nie mogłem odrzucić. Jest unikalna" - wyjaśnia Ze Roberto w rozmowie z Bildem - "Sezon trwa tylko 9. miesięcy, a potem wrócę do Bundesligi".
"Już doszedłem do porozumienia z topowym klubem niemieckim, którego nie mogę ujawnić. Wszystko jest ustalone i w następnym sezonie zagram dla tego klubu" - zdradza zawodnik.
Czy to możliwe, że znów zobaczymy go w koszulce Gwiazdy Południa!?
Były pomocnik Bayernu Monachium padł ofiarą rewolucji, którą w Hamburgu prowadzi Frank Arnesen, nowy dyrektor sportowy. Duńczyk, który odkrył takie talenty jak Ronaldo, Ruud van Nistelrooy i Arjen Robben, pracował także jako prawa ręka Romana Abramowicza. Korzystając ze swoich kontatków, obecnie w HSV prowadzi zaciąg z Chelsea, a z drużyną pożegnali się już m.in. Piotr Trochowski, Frank Rost, Ruud van Nistelrooy, Eric Choupo-Moting, Colin Benjamin, David Rozehnal, Jonathan Pitroipa i Joris Mathijsen.
Komentarze