W ubiegły wtorek Bayern Monachium zrewanżował się drużynie Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów za porażkę w pierwszym meczu 3:0, która miała miejsce na Parc des Princes.
Mimo zwycięstwa 3:1 po bramkach Roberta Lewandowskiego i Corentina Tolisso (dwa trafienia), to nie wszyscy piłkarze bawarskiego zespołu byli zadowoleni ze zwycięstwa nad Paris Saint-Germain.
Z informacji ujawnionych przez niemiecki „Bild” możemy dowiedzieć się, że w szczególności trzech zawodników Bayernu Monachium było wściekłych po zakończonym spotkaniu na Allianz Arenie.
Dziennikarze donoszą, że zarówno Mats Hummels, kapitan Thomas Mueller oraz Robert Lewandowski byli wściekli, gdyż chcieli wygrać znacznie wyżej niż 3:1 i zapewnić sobie awans z pierwszego miejsca.
Jupp Heynckes po meczu z paryżanami wyjaśnił powody wściekłości Matsa Hummelsa, którego ambicje podobnie jak części kolegów mierzyły znacznie wyżej.
− Mats jest pełen ambicji. Jak dobrze go znam, to chciał wygrać 4 lub 5:1. Gra obecnie niesamowicie i najprawdopodobniej chciał strzelić czwartą czy piątą bramkę – powiedział Jupp Heynckes.
REKLAMA
Swoje zdanie wyraził także Robert Lewandowski, który zdobywszy bramkę na 1:0 strzelił swoją 50. bramkę w europejskich rozgrywkach dla Bayernu i Borussii Dortmund (Liga Mistrzów oraz Liga Europy).
− Nie otrzymałem wystarczającej ilości piłek. Pierwszą dobrą piłkę otrzymałem dopiero w 93. minucie – dodał Lewandowski na łamach „Bilda”.
Komentarze