Zdenerwowany Tasci: Spytajcie o to trenera

53 minuty z Darmstadt - to byłoby na tyle. Więcej czasu na murawie nie otrzymał zimowy nabytek Bayernu Serdan Tasci. Także w meczu z Schalke (3:0) trener Pep Guardiola nie znalazł zajęcia dla środkowego obrońcy. W wywiadzie Tasci opowiada o swojej sytuacji, trenerze oraz swojej przyszłości.

Przeciwko Schalke Serdan Tasci długo się rozgrzewał po przerwie. Jednak Niemiec nie pojawił się na placu gry, pomimo tego że długo kontuzjowany obrońca Medhi Benatia zszedł po godzinie gry. W szesnastu meczach o punkty były reprezentant Niemiec dziewięć razy nie znalazł się w ogóle w kadrze meczowej, zagrał tylko raz z Darmstadt. Widocznie Pep Guardiola nie ma zadań dla obrońcy. Stąd w drodze powrotnej po sobotnim meczu Tasci był zdenerwowany.

kicker: Panie Tasci, z Schalke ponownie nie otrzymał Pan szansy na grę. Zawsze się wydaje, że teraz nadszedł Pana czas, a potem jednak Pan nie gra.

Tasci: O to musicie zapytać trenera, nie mnie. Najważniejsze, że wygrywamy, że mistrzostwo jest do zdobycia najszybciej jak to możliwe. Mogę dać gazu tylko na treningu. O reszcie decyduje trener.

kicker: Ale to ekstremalnie trudne, gdy nie jest się potrzebnym.

Tasci: Oczywiście, że każdy chce grać. Nikt nie siedzi chętnie na ławce. Ale najważniejsze, że będziemy mistrzami.

kicker: Jednak zaufania brakuje. Trener mógł Panu dać parę minut, właśnie gdy Benatia został zmieniony.

Tasci: Tego nie musicie mi mówić, tylko zapytać trenera, dlaczego tak robi.

kicker: Nie rozmawia z Panem?

Tasci: Jasne, że rozmawia. Najważniejsze, że wygrywamy spotkania. A jeśli trener tak to ustawia, muszę to respektować.

kicker: Powiedział Pan ostatnio, że nie zdecydowałby się na transfer, gdyby wiedział, że Pan tak mało gra. Zgadza się?

Tasci: Tak wtedy powiedziałem. Nie trzeba tego wyolbrzymiać. Ale kto z chęcią siada na ławce?

kicker: Jak to będzie dalej z Panem?

Tasci: Trzeba zobaczyć, co wydarzy się latem. Jest tak, że zostałem wypożyczony z opcją transferu. Czy to będzie tak wyglądało, zobaczymy.

kicker: W każdym razie poleca się Pan do dalszej pracy?

Tasci: Oczywiście, lecz nie jest to łatwe, gdy się mało gra. Na razie nie powinno się o tym myśleć. Po prostu trzeba odczekać. Zostało jeszcze półtora miesiąca, a potem zobaczymy.