Jak już wcześniej informowaliśmy, nie dalej jak wczoraj Robert Lewandowski po raz ostatni powrócił do siedziby klubu przy Saebener Strasse.
Podczas gdy w poniedziałek polski napastnik odbył sesję zdjęciowa na Allianz Arenie ze wszystkimi swoimi trofeami, które zdobył w trakcie 8-letniej przygody z Bayernem, wczoraj 33-latek po raz ostatni odwiedził kolegów przy Saebener Strasse.
Kapitan polskiej reprezentacji narodowej nie tylko pożegnał się z zawodnikami, trenerami, fizjoterapeutami oraz wszystkimi pracownikami klubu, ale i również rozmawiał z szefami FCB, w celu wyjaśnienia ostatnich wydarzeń i zamieszania w mediach.
Jak poinformował niemiecki dziennik „Bild”, Robert Lewandowski rozmawiał między innymi z Hasanem Salihamidzicem, z którym się pogodził. Ponadto obaj panowie obiecali sobie, że przestaną już wypowiadać się negatywnie na swój temat (także nt. Bayernu) w przyszłości.
− Wszystko jest już OK. Spotkałem się z szefami klubu i podziękowałem za wszystko, co tutaj otrzymałem i przeżyłem. Ostatnie tygodnie były skomplikowane dla wszystkich, ale nie zapomnę nigdy tych 8 lat – powiedział wczoraj Lewandowski na łamach „Sky”.
Dziennikarze informują również, że Lewandowski obdarował kolegów i wszystkich pracowników pudełkiem ze zdjęciami z czasów gry dla Bayernu i butelką szampana Armand de Brignac ze swoim podpisem.
Komentarze