Bayern Monachium nie zamierza zwalniać w 2020 roku. Po wpadce z TSG Hoffenheim, drużyna rekordowego mistrza Niemiec wygrała dziesięć kolejnych spotkań z rzędu.
Co więcej trzy dni temu podopieczni Hansiego Flicka odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w rozgrywkach ligowych, pokonując na wyjeździe drużynę Borussii Dortmund 3:2.
W przypadku bramek, na listę strzelców wpisywali się tamtego wieczoru David Alaba, Robert Lewandowski oraz Leroy Sane, który po raz kolejny dał bardzo dobrą zmianę i popisał się trafieniem w stylu legendarnego Arjena Robbena.
Świetny występ przeciwko swojej byłej drużynie zaliczył również wspomniany wyżej „Lewy”, który nie tylko zanotował gola, ale i również zaliczył asystę. Warto wspomnieć, że bramka Polaka na 2:1 została zdobyta w bardzo trudnej pozycji, co też zostało zauważone przez dyrektora sportowego BVB – Michaela Zorca.
− To nie była nawet sytuacja bramkowa. Uderzenie Roberta Lewandowskiego głową było klasy światowej. Niewielu to potrafi. Od tamtej pory nasza gra potoczyła się w złym kierunku – wspomniał Zorc.
Pod wrażeniem gry i formy swojego kolegi z zespołu jest także Manuel Neuer, który w rozmowie dla oficjalnego portalu „Bundesliga.com” podkreślił, że możliwość treningu z Lewandowskim zawsze „jest czymś dobrym”.
− Robert to jeden z najlepszych napastników na całym świecie i możliwość treningu z nim zawsze jest czymś dobrym. Dla nas obu to wyzwanie i zawsze dajemy z siebie wszystko. Ja staram się wszystko obronić, a Lewy strzelić – podsumował Neuer.
Komentarze