Na początku dwutygodniowej przerwy na mecze reprezentacji Bawarczycy rozegrali charytatywne spotkanie na rzecz powodzian z regionu Passau. Przed pierwszym gwizdkiem Karl-Heinz Rummenigge i Uli Hoeneß przekazali na ręce lokalnych władz 250.000 euro na pomoc mieszkańcom regionu. Spotkanie przeciwko drużynie reprezentantów Passau zakończyło się wynikiem 5:1 (3:0). W meczu zagrali głównie piłkarze rezerwowi pierwszej i drugiej drużyny oraz ci, którzy wracają po kontuzji np. Jan Kirchhoff. Najważniejszy nie był ani wynik, ani skład, lecz cel, w którym grali piłkarze Gwiazdy Południa.
12 000 zebranych na lokalnym stadionie kibiców pierwszą bramkę zobaczyło już po 90 sekundach spotkania. Dokładnie wyłożoną piłkę przez Tobiasa Schweinsteigera do siatki głową wbił Mitchell Weiser (2.). Podopieczni Pepa Guardioli nacierali ciągle na bramkę gospodarzy, jednak świetnie spisywał się golkiper zespołu z Passau, Max Putz. Dzięki jego interwencjom nie padły kolejne bramki po próbach Weisera (8.), Alexandra Siegharta (8.), Christiana Derflingera (8.,41.,43., 44.) i Schweinsteigera (33., 44.). W międzyczasie bramkę strzelił jednak Derflinger (23.). Gola do szatni strzelił Xherdan Shaqiri (45+1.).
Po zmianie stron drugą bramkę dla gości strzelił Derflinger (77.). Przy tym golu Austriakowi asystował Mitchell Weiser. Kilka minut później pewnie "jedenastkę" na gola zamienił starszy z braci Schweinsteigerów (84.). Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy w 89. minucie zdobyli honorową bramkę, której autorem był Pillmeier.
FC Bayern: Starke - Rafinha, Kirchhoff, Contento, Sallahi - Scholz - Sieghart, Derflinger, Shaqiri (58. B. Fischer), Weiser - T. Schweinsteiger
Komentarze