Dla jednego z zawodników Bayernu dzisiejszy dzień jest wyjątkowy – dokładnie 36 lat temu na świat przyszedł ulubieniec kibiców Bayernu Monachium i jeden z najlepszych skrzydłowych w historii piłki nożnej, czyli Franck Ribery!
Swoje 36. urodziny obchodzi dziś jeden z najlepszych skrzydłowych na świecie i legendarny już zawodnik Bayernu Monachium – Franck Ribery, który do klubu ze stolicy Bawarii trafił w 2007 roku! Franck Ribery urodził się 4 kwietnia 1983 roku we francuskim Bologne-Sur-Mer. Swoją karierę piłkarską rozpoczął w roku 1989 w miejscowym klubie FC Conti Boulogne, skąd dwa lata później trafił do OSC Lille.
W 1999 roku przeszedł do US Boilogne, gdzie grał przez następne dwa sezony. Jego kolejnym przystankiem w karierze był Olympique Ales, skąd w 2003 przeniósł się do Stade Brestois. Przełom w jego karierze nastąpił w roku 2004, gdy został piłkarzem FC Metz. Po wyśmienitych występach w ojczyźnie trafił do tureckiego Galatasaray Stambuł, gdzie spędził zaledwie pół roku.
W tureckim zespole zdobył swoje pierwsze trofeum w karierze − Puchar Turcji. W nowym zespole Franck nie był jednak do końca zadowolony pod względem sportowym. Po pół roku gry Ribery z uwagi na problemy finansowe tureckiego giganta powrócił do swojej ojczyny − tym razem wybór padł na Olympique Marsylię.
Występując w zespole "Les Phoceens" Ribery notował kolejne świetne występy. Nic więc dziwnego, że stał się obiektem zainteresowania wielu europejskich potęg. W tamtym okresie jego usługami zainteresowane były takie marki jak chociażby Barcelona, Real, Arsenal, Manchester United, Juventus czy Inter Mediolan. W gronie tych klubów był także Bayern Monachium…
Mając na stole tak wiele ofert, Ribery zdecydował się na grę dla Bayernu, co jak później się okazało było jego najlepszym możliwym wyborem w karierze. Francuz momentalnie został zawodnikiem pierwszego składu, zaś znakomite występy sprawiły, że stał się ulubieńcem kibiców Bayernu Monachium. W pierwszym sezonie gry dla FCB zdobył mistrzostwo Niemiec oraz Puchar Niemiec.
W kolejnych latach jego kariera nabierała rozpędu, co skutkowało kolejnymi wygranymi tytułami z Bayernem oraz niesamowitymi liczbami, jeśli chodzi o bramki i asysty. Od momentu swojego transferu do FCB trzykrotnie grał w finale Ligi Mistrzów, zaś upragniony przez wielu Puchar LM zdobył wraz ze swoimi kolegami w 2013 roku, kiedy to monachijczycy pokonali na Wembley Borussię Dortmund 2:1.
Sukcesy Ribery'ego w piłce klubowej:
− 8x mistrzostwo Niemiec
− 5x Puchar Niemiec
− Liga Mistrzów
− Piłkarz Roku UEFA w 2013 roku
− Superpuchar Europy
− Klubowe Mistrzostwa Świata
− Puchar Ligi Niemieckiej
− 5x Superpuchar Niemiec
− Puchar TurcjiREKLAMA
Ribery wciąż aktywnie gra w piłkę w FCB i mimo swojego wieku nadal strzela i asystuje. Jeśli pod uwagę weźmiemy wszystkie jego występy w karierze do tej pory, to można po prostu złapać się za głowę. W 548 rozegranych do tej pory spotkaniach licząc wszystkie możliwe rozgrywki, legendarny skrzydłowy miał udział łącznie przy 353 bramkach! Mowa dokładnie o 143 bramkach oraz 210 asystach!
Liczby Francka w piłce klubowej:
− 548 spotkań (z czego 420 dla Bayernu)
− 143 bramki (z czego 122 dla Bayernu)
− 210 asysty (z czego 183 dla Bayernu)
Ribery w swojej karierze miał także również zdobywać bramki i asystować dla francuskiej reprezentacji narodowej. Swój debiut w ekipie „Trójkolorowych" zaliczył dokładnie 27 maja 2006 roku, kiedy to Francja w meczu towarzyskim pokonała Meksyk 1:0. Ribery na murawie pojawił się w 74. minucie, kiedy to zmienił Davida Trezeguet'a.
Wraz z francuską reprezentacją grał na wielu turniejach międzynarodowych, jednakże jego największym sukcesem z Francuzami w karierze reprezentacyjnej jest bez wątpienia srebrny medal mistrzostw Świata w 2006 roku. Ogółem dla "Trójkolorowych" rozegrał w sumie 81 spotkań, zaś jego dorobek to 16 bramek oraz 23 asysty.
Ciekawostki związane z Franckiem Ribery:
− Wystąpił we francuskim teledysku „Meme pas fatigues” zespołu Magic System.
− Ribery niejednokrotnie zdradzał, że jego idolem piłkarskim jest Zinedine Zidane.
− W wieku dwóch lat uczestniczył w wypadku samochodowym, z którego wypadł przed przednią szybę (stąd blizna na twarzy). Franck do tej pory nie zdecydował się na operację plastyczną, gdyż jak sam przyznał blizna dodaje mu charakteru i nosi ją z dumą.
− Pod namową żony przyjął islam, zaś jego imię to Bilal Yusuf Mohammed.
− Może wygrać swój dziewiąty tytuł mistrza Niemiec w tym sezonie (stanie się rekordzistą pod tym względem).
− Od początku swojej piłkarskiej kariery gra z numerem "7" na plecach.
Komentarze