David Alaba to obecnie jeden z najdłużej grających piłkarzy w zespole rekordowego mistrza Niemiec. Austriak swoją przygodę z bawarskim klubem zaczął 12 lat temu.
Dokładnie 1 lipca 2008 roku Bayern ściągnął do swojej akademii utalentowanego Davida Alabę. Austriak bardzo szybko odnalazł się w nowym miejscu i sukcesywnie zaczął przechodzić przez kolejne etapy szkolenia w FCB.
Zaledwie dwa lata później defensor został włączony do pierwszego zespołu, po czym podjęto decyzję o rocznym wypożyczeniu do TSG Hoffenheim. Po powrocie do Monachium stał się podstawowym graczem wyjściowej jedenastki ‒ do tej pory David Alaba może pochwalić się już 389 występami dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec i pokaźnym dorobkiem tytułów.
Choć przez wiele długich lat 28-latek był jednym z ulubieńców kibiców FCB, to w ostatnim czasie jego reputacja nieco podupadła z racji ciągnących się miesiącami negocjacji ws. nowego kontraktu. Mówi się, że jego agenci oczekują horrendalnego wynagrodzenia, na co krytycznie reagują sympatycy bawarskiego klubu.
Nie tak dawno temu Austriak udzielił wywiadu dla „Kronen-Zeitung”, w którym dał jasno do zrozumienia, że czuje się bardzo komfortowo w Monachium. Ponadto David poruszył kwestię gry dla Austrii i wyraził swoją gotowość gry na każdej pozycji.
‒ Głód sukcesów jest taki sam. Gram w piłkę, aby znaleźć się na szczycie. Czuję się bardzo komfortowo w Monachium. To mój dom od 12 lat. Doświadczyłem tutaj wiele przyjemnych momentów. Chcę dać z siebie wszystko dla tego klubu, tej drużyny, tej koszulki ‒ powiedział Alaba.
REKLAMA
‒ Siedzenie na trybunach nigdy nie jest przyjemne. Chcę pomóc drużynie grać skuteczną piłkę. Co do mojej pozycji, to nie ma to znaczenia, bo mogę grać na kilku różnych ‒ podsumował Austriak.
Komentarze