Niestety piłkarze Bayernu Monachium nie spełnią swoich marzeń o wyjeździe na finał Ligi Mistrzów do Kijowa, który odbędzie się dokładnie 26 maja w sobotę.
Mimo usilnych starań „Bawarczycy” zremisowali wczoraj 2:2 i tym samym odpadli po dwumeczu z Realem Madryt – przypominamy jednocześnie, że w pierwszym mecz na Alliaz Arenie padł wynik 2:1 na korzyść „Królewskich”.
Na temat wczorajszego remisu i braku awansu wypowiadali się przeróżni zawodnicy Bayernu Monachium. Wśród nich był między innymi David Alaba, który otwarcie stwierdził, że cały zespół bez wyjątku jest obecnie bardzo, ale to bardzo rozczarowany i smutny.
– Jesteśmy bardzo, ale to bardzo rozczarowani i smutni, że odpadliśmy. Mieliśmy szanse i zasłużyliśmy sobie na grę w finale – mówił po meczu Austriak.
Swojego komentarza tuż po meczu, w podobnym tonie udzielił rosły stoper FCB i osoba odpowiedzialna za zatrzymanie Cristino Ronaldo – Niklas Suele.
– Ponownie zagraliśmy dziś dobrze. To bardzo, ale to bardzo denerwujące, że zostaliśmy wyeliminowani. Po bramcę na 2:2 była wielka euforia, a teraz znowu wszyscy jesteśmy zawiedzeni – dodał z kolei Suele.
REKLAMA
Swojego żalu z faktu odpadnięcia po takiej walce nie krył także kapitan bawarskiego zespołu, czyli Thomas Mueller.
– Ciężko jest to opisać, to bardzo boli – zakończył.
Komentarze